Mafia The city of Lost Heaven udowodniła, że gra może być sztuką.
Po pierwsze grywalność. Fabuła jest niesamowicie wciągająca. Spójna i logiczna. Główny bohater
zachęcony perspektywą dużych pieniędzy, o których może tylko pomarzyć będąc taksówkarzem, staje się
członkiem nielegalnej organizacji mafijnej. Jako mafioso odkrywa rządzące tym światem brudne zasady.
Zdrada = śmierć. Ale czy zabiłbyś, gdyby to zdradził twój przyjaciel? Jak długo możesz siebie oszukiwać,
podejmując się morderstw?
Jak możesz egzystować z myślą, że jutro to na ciebie przyjdzie pora?
Bohaterowie są bardzo wiarygodni i zapadają na długo w pamięć. Nie są przerysowani, jak to ma miejsce w
Mafii 2. Dabing i gra aktorska podkładających głosy tylko wzmacniają to uczucie.
Udźwiękowienie gry jest na mistrzowskim poziomie. Odgłosy miasta, przedwojenna muzyka, dźwięk
stłuczki, tłuczonego szkła i odpadającej lampy, padającego deszczu na blaszane dachy wiejskiej zabudowy,
spadające łuski... Coś wspaniałego.
Minusem gry jest tryb "jazdy ekstremalnej". W założeniu mieliśmy się podczas grania zrelaksować po
przejściu głównego wątku, a jest jego całkowitym przeciwieństwem. Ściganie ufo? Jazda na czas pod
ostrzałem? Chyba to jakieś żarty. Po tak świetnym wątku fabularnym tylko na coś tak beznadziejnego ich
było stać?
Wracając do tematu wątku, producenci gier mając ogromne budżety na produkcję nie tworzą gier, a coś
zupełnie innego, też na g... Można to porównać do "jezdy ekstremalnej". Wg nich gra ma cię zabawić,
zrelaksować, a później tylko paciorek i spać...
Sztuka w grze ma nie tylko porwać, ale i sprawić, że coś z niej wyniesiesz, coś zabierzesz dla siebie. W
Mafii to się udało.
Podzielam twoją opinię. Mafia the city of Lost Heaven jest grą która zrobiła na mnie najwieksze wrazenie. Fakt ze Mafia 2 jest ciekawą grą ale niestety nie udało im sie powtorzyc arcydzieła sprzed 10 lat. Postacie w MAFII 2 sa przerysowane, wiem co masz na mysli, nie oddaje gra ich prawdziwego charakteru, są jak z krótkometrażowej bajki, sztuczne.
Co do jazdy ekstremalnej to raczej twórcy potraktowali to jako żart, w zadnym wypadku nie mozna tego brac pod uwagę jako kontynuację fabuły.
Jak przeszedlem mafie 1to mialem nadzieje ze bedzie jakas kontynuacja oparta na tym samym klimacie, niestety się zawiodłem (mimo ze mafia 2 to fajna gierka). Wychodzi z tego ze kontynuacji juz nie bedzie, bo jesli beda jeszcze nowsze wersje to juz na pewno nie takie same a tym bardziej nie lepsze wiec mozna sie tylko ucieszyc pierwszą częścią. Nawet kolory już są inne w nowszej czesci niz w pierwszej, które były zdecydowanie realistyczniejsze i oddawały 10x lepszy klimat. Mafia 2 przypomina bardziej GTA, ALE SZACUNEK DLA TWÓRCÓW ZDECYDOWANIE ZA 1 CZĘŚĆ O KTOREJ WIELU Z NAS NIE ZAPOMNI.