Nie mogłem przejść misji na parkingu (bodajże ostatniej). Gra świetna, super, dwójka też
fenomenalna. Jak cała seria
misja na parkingu? Z tego co pamiętam była ona 12 a misji łącznie jest 20 więc trochę ci jeszcze brakuje.
Ale beznadziejnie mi w niej szło. Ciągle ginąłem, nie widziałem, skąd padały strzały. Kompletna porażka. A trzeba jeszcze wziąć pod uwagę to, że wcześniej bardzo dobrze mi szło, trudno było mnie zabić, a misje szły gładko.
Misja na parkingu to chyba 13 czy coś takiego. Też na początku miałem z nią duży problem, ale po jakimś czasie już mi szło gładko i teraz jest to jedna z moich ulubionych misji. A ostatnia ma miejsce w muzeum i to właśnie nią uważam za najtrudniejszą, szczególnie etap z Samem. Jednakże po przejściu całej gry 4 razy, już teraz żadna misja nie sprawia mi problemu. Epicka gra.
Popieram perełka. Swojego czasu przeszedłem ze 7 razy. Część 2 też dobra, ale już mnie tak nie oczarowała...
nic nie uciekło. to nie o to chodzi... zauwazcie ze juz 10 lat mineło od premiery mafii. kazdy z nas jest starszy o 10 lat. i za kazdym razem kiedy wracamy do Mafii wracają wspomnienia. to jest wlasnie sentyment. to jest piekne w tej grze. :) pozdro.
mi się wydaje ze jest coś na rzeczy, w dwójce wywalono kupę fajnych rozwiązań które w jedynce sprawdziło się znakomicie, i zastąpiono je tymi znanymi z GTA4 przez co stalą się okrojonym klonem swojego konkurenta, przeniesionym do późnych lat 50. system chowania się za osłonami, radio, domy = savepointy, ubrania, kupowanie jedzenia, nawet poręczna mapę zastąpiono tą w menu, ale najbardziej mnie zabolało że empire bay to skurczone liberty city (ile razy można jeździć po klonie mostu broklińskiego) i nie można pozwiedzać sobie terenów wokół miasta, a zawsze sprawiało mi to taką frajdę :(
Świat się zmienia :/ czekaj, jestem rocznik 1998, więc kupiłem tą grę w 2007, miałem do wyboru Max Pane i Mafię, wybrałem Mafie i nie żałuję, do dziś ją wspominam, kiedy teraz o niej myślę chce mi się płakać, dzisiaj już na prawdę nie ma w co grać, kiedyś było inaczej, Vice City,San Andreas, Ford Racing,Ratchet and Clank,Jak and Daxter,Gran Turismo 4 no i Mafia..
Chciałem zamordować kolegę z klasy jak powiedział "Fajna, ale GTA IV lepsze" o boże..
10/10
"dzisiaj już na prawdę nie ma w co grać" To jakiś żart? Dziś też wychodzą wspaniałe gry o wiele lepsze od choćby takiego San Andreas, czy Ford Racing. Nie krytykuję starszych gier, tylko uważam, że wypowiadanie zdań w stylu "kiedyś to były gry" to ignorancja. Do tego pisząc "dzisiaj już na prawdę nie ma w co grać, kiedyś było inaczej" podajesz tytuły gier, które wyszły niedawno.
San Andreas wyszło 8 lat temu to nie dawno? dzisiaj by móc grać w fajne gry trzeba mieć komputer z NASA, bo wymagania przekraczają granice wyobraźni, brakuje mi gier takich jak Mafia.