6 słów na opisanie najwspanialszej gry w jaką grałem to czysta głupota z twojej strony.Co Ci się w niej nie podoba?Fabuła i dialogi (zwłaszcza końcowy monolog Tommyego) to arcydzieło,grafika nadal nie jest zła,mimo upływu lat i przede wszystkim klimat,który pod w czasie gry jest wszechobecny.Jednak tacy ludzie jak ty nie powinni w nią grać,bo na to nie zasługują. Strzelaninką dla 10 latków jest może CS,ale nie Mafia,która ma głębie i przekaz.Napisz dlaczego tak źle oceniasz Mafie .
to jest troll.
Kazdy kto grał w Mafie i ją zrozumiał oceni ją na arcydzieło, niestety są takie trolle w sieci co zniszczą średnią ocene najlepszej grze na swiecie jaką jest mafia, albo znajdzie sie drugi taki który powie ze mafia 2 jest lepsza od 1 czesci "bo ma grafike lepszą".
Nie da sie uchronic przed takimi trollami.
No tak,wystarczy spojrzeć na jego opinie.Ja czuję się trochę głupio,bo nie spojrzałem na jego profil i dałem się sprowokować do wypowiedzi,czyli straty czasu bo on nawet tego nie przeczyta.W sumie to nawet wyszło jaką mam opinię na temat Mafii,więc nie muszę zakładać tematu .
Co za troll z ciebie. Ojca Chrzestnego,Zieloną Mile, Nietykalnych,Lotu nad kukułczym gniazdem ,Pulp Fiction... i innych dobrych filmów stwierdzam że jesteś DEBILEM,IDIOTĄ,FRAJEREM,KRETYNEM...
basta.
Nie wiem kim jesteś ale po tym co napisałeś mam ochotę cię zabić.Ile ty masz lat ? Arcydzieła oceniasz na 1/10 nie masz nic z człowieka.
Założę się, że autor tego tematu w ogóle nigdy nie miał do czynienia z tą cudowną grą, lub przeszedł kilka misji omijając wszystkie cut - scenki. Mógł też postąpić tak jak mój kolega, zniechęcić się do całej gry już po drugiej misji ''Uciekinier'', gdzie w roli taksówkarza trzeba było przewieść po mieście 5 pasażerów. On uznał, to nuda i nie chce mu się przechodzić dalej tej gry. Nie rozumiem. Jak ktoś nie przeszedł tej gry, to jak może tak niesłusznie ją oceniać??? Dla mnie to prowokacja i skandal. '
'Mafia: The City of Lost Heaven'' jest wg mnie numerem 1. w kategorii ''fabuła'' ze wszystkich dostępnych gier na rynku.
Grałem w mnóstwo gier, najczęściej FPP i TPP. Puki nie poznałem dzieła Ilussion Softwars (2kCzech) moim faworytem była seria GTA, a szczególnie Voice City - ze względu na klimat i niesamowity soundtrack, oraz San Andreas - za sprawą wielkiej swobody świata. Jednak kiedy pierwszy raz odpaliłem Mafię i oglądałem samo intro, już wiedziałem, że czeka mnie coś niesamowitego, nie pomyliłem się. Gra idealna pod każdym względem. Samo Lost Heaven jest przepiękne, bije na głowę jakiekolwiek miasta dostępne w grach z serii GTA i innych. Pięknie zbudowane, wyprofilowane, budynki doskonale odwzorowane, auta - rewelacja. Idealnie dopracowane w sferze graficznej jak i jezdnej. Czuć, że się prowadzi ociężały, powolny pojazd, a nie tak jak w gta ''kartonową parówę'' przyśpieszającą w 2s do 100km :P
Misje (chyba najważniejsza rzecz w grze) są świetnie zróżnicowane, oraz posiadają różny poziom trudności. Dodatkowo gdy zakończymy cały rewelacyjny wątek główny gra nam daje możliwość zabawy w trybie ''jazdy ekstremalnej'', ale to już inna bajka.
Niemniej jednak pod wieloma względami stara, dobra Mafia bije na głowę GTA i inny podobne produkcje. Świetny dopracowany realizm (wątek główny) jak i dopracowanie terenu i innych czynników. U mnie oczywiście 10/10 bo z pewnością jest to arcydzieło, którego chyba nic nie zastąpi.
Grałem w to już bardzo dawno i przyznam się że to co napisałeś to prawda z tego co pamiętam to przeszedłem tylko te pierwsze misje z taksówką później już w to nie grałem iż zepsuł mi się komp.
Gra jest świetna, chociaż denerwuje mnie troche to ciecie sie w niektorych miejscach np.w hotelu i to że trzeba było zabijać morello brata i tego urzedasa,a można było od razu Morello kropnąć.Chociaż z drugiej strony te misje były niezłe,szczegolnie ta na statku
Nie do końca masz rację. Salieri to dobrze wyjaśnia przed misją na statku. Aby zabić Morello trzeba było zlikwidować jego wpływy, tak żeby ludzie nie odwrócili się od Salieriego. Pamiętajmy, że Mafia to przede wszystkim biznes. Hazard, prostytucja, alkohol, cygara. Bez likwidacji Sergio, który zarządzał portem i związkami zawodowymi oraz radnego, który polował na nas, Salieri straciłby więcej.
Proszę, zrób przysługę światu i strzel sobie w łeb. Chociaż nie, pewnie nie trafisz... Mieszkamy w tym samym mieście, po prostu daj mi swój adres, to wyślę ci bombę, będzie prościej. Albo pokażę twojej mamie co ty tu wyprawiasz, to ci da karę na kompa i teletubisie.
Nawet nie ma co pisać w tym temacie. Autor ostatni raz się logował tego samego dnia, co założył konto. Zapewne jego celem było sknocenie wszystkich arcydzieł filmwebu (filmów i gier) i danie im oceny 1/10. Po prostu to jakiś dzieciak, który dla własnej satysfakcji (lub z nudów) nadał im te niesprawiedliwe i nieadekwatne oceny. On nawet nie czyta tych postów, bo dawno porzucił swoje konto. Wyzywanie go od ciot, lamusów, frajerów jest jak najbardziej na miejscu, lecz szkoda nawet klawiatury i czasu, jaki musimy poświęcić na troola.