PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608597}
8,8 22 tys. ocen
8,8 10 1 21515
Mafia: The City of Lost Heaven
powrót do forum gry Mafia: The City of Lost Heaven

Misja z pistotem w kiblu była dość łatwa dla mnie, najgorsze były misje Odwiedziny u Bogaczy oraz Chwila Relaksu. Najbardziej lubiłem te gdzie dużo się strzelało (np. Wyciecznka na Wieś lub Świetny Interes).

ocenił(a) grę na 10
JakubM

Albo ta misja z lujami. "Pomyslalem co pomyslalyby moja matka albo sarah gdyby mnie teraz zobaczyly".

JakubM

To jest ktoś, kto trudził się z "Happy Birthay" i znalezieniem pistoletu w kiblu (no chyba, że jest jeszcze jakaś podobna misja, bo jeszcze nie przeszedłem do końca)? Ja zauważyłem go od razu, a...

SPOILER SPOILER SPOILER






Radnego udało mi się zabić za drugim razem, bo zapomniałem, że miałem wymyć kibel :D

ocenił(a) grę na 10
Sebu_BGZ

Ja radnego zabiłem za pierwszym razem, ale np. Odwiedziny u Bogaczy przechodziłem blisko 10 razy bo co bym nie robił to ci goście ze strzelbami mnie zawsze dopadali :D

ocenił(a) grę na 10
JakubM

Ja za 2. Za pierwszym cos sie zrobilo z kompem :D

JakubM

Póki co najbardziej denerwującą misją w jaką grałem (a raczej nadal gram) jest "Szczęściarz". Idzie się nieźle nadenerwować, a końcówki (chyba, że port to jeszcze nie końcówka ;/) jeszcze nie przeszedłem, mimo iż próbowałem z pięć razy (główny problem to mało naboi do Thompsona)...

ocenił(a) grę na 10
Sebu_BGZ

Ja piernicze... Ja te wagony uruchomilem przypadkowo :) Nigdy bym na to nie wpadl.

ocenił(a) grę na 10
maciek_72_2

no to tez trudne bylo... raz w nie przypadkowo strzeliłem... głośnie je*nięcie i game over :)

ocenił(a) grę na 9
JakubM

Ja miałem problemy z tą misją z uciekaniem po tym tym jak Paul zawalił robotę będącą częścią misji ''Szczęściarz''.

ocenił(a) grę na 10
WOLVERINE55

I ten pieprzony wyścig... nawet nie pamiętam ile razy do tego podchodziłem.

ocenił(a) grę na 10
Pechowiec

Racja, niby początkowa misja a taka trudna...

ocenił(a) grę na 10
JakubM

Mafie 1 przeszedłem chyba z 10 razy. Najbardziej zawsze wkurzał mnie wyścig na torze. Reszta banalnie prosta. Zresztą na niektóre misje są łatwe sposoby np. w misji Odwiedziny u Bogaczy znam sposób, w którym można od razu biec na chama na tyły posiadłości tam na podjeździe jest zawsze tylko 1 - 2 typków potem szybko tylnymi drzwiami do posiadłości na górze jest gabinet z sejfem. Po dotarciu do niego jest filmik z wracającym do posiadłości prokuratorem parkującym na podjeździe, gdzie wcześniej załatwiłeś goryli. Wtedy najłatwiej zejść z powrotem na podjazd i odjechać prawie nie chronionym samochodem samego prokuratora, który zresztą jest najszybszym 4 drzwiowym samochodem w grze . Koniec misji bez bawienia się w wojnę z całą armią, chroniącą posiadłości prokuratora.

ocenił(a) grę na 9
Pafcio79

Cała kampania jest banalna(no w misji w porcie się męczyłem ale to z powodu że nie byłem dość ostrożny), spróbujcie zaliczyć cały Free Ride Extreme.....