PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=616660}
3,4 276
ocen
3,4 10 1 276
Postal III
powrót do forum gry Postal III

Jedni Postala nienawidzą, inni kochają. Trudno się dziwić bo z jednej strony to prymitywna, marnie wykonana, nastawiona na szokowanie i kontrowersje seria gier, a z drugiej strony, ta ogromna porcja rozwałki, przemocy i czarnego humoru stanowi idealną opcję na wyładowanie frustracji po ciężkim dniu szkoły/pracy. Ta niewielka, lecz oddana grupa fanów (do której sam się zaliczam) długo musiała czekać na trzecią część serii. Pamiętam zapowiedzi (port na konsolę, wybór postaci - jasne) i często zmieniające się daty premiery. No i w końcu powstał, ale zamiast zachwytu spotkał się z zmasowaną krytyką, nie tylko ze strony sceptyków serii, ale również fanów. Obecnie grę bardzo trudno nabyć, legalnie jest dostępna chyba tylko na Steama za absurdalną cenę (15 euro). Jakiś miesiąc temu miała miejsca świetna promocja podczas której kupiłem tego potworka z jakąś 70% zniżką.
W końcu grę nabyłem i pierwsze co rzuciło mi się w oczy były dwie rzeczy - specyficzny humor i fatalna optymalizacja. Pierwsza część była mroczna i psychodeliczna, druga na pogranicza powagi i absurdalnej czarnej komedii, trzecia kładzie jeszcze większy nacisk na humor. Od pierwszych minut jesteśmy zasypywani całą masą gagów. Jedną z pierwszych misji jest praca na stanowisku sprzątacza w ośrodku będącym zarówno połączeniem sex shopu, kina porno i klubu gogo, a naszym szefem jest sam Ron Jeremy (i to czapce Super Mario). Naszym zadaniem jest zbieranie zużytych chusteczek za pomocą odkurzacza. Chwilę później budynek zostaje masowo zaatakowany przez feministki. Musimy obronić naszego szefa i odeprzeć atak za pomocą odkurzacza, który potrafi zdmuchiwać pochłonięte śmieci. Która gra ma do zaoferowania tyle chorych pomysłów w tak krótkim czasie? To jest główna (i być może jedyna) zaleta gry - humor, niezwykle sprośny, wulgarny, absurdalny i pomysłowy. To dzięki gagom udało mi się znieść fatalną warstwę techniczną gry i masę złych decyzji.
Tak zbugowanego, fatalnie zoptymalizowanego produktu nie widziałem od dawna. Postal III ma długie loadingi, bardzo dużo spadków płynności, nieraz sama się wyłączała. Zdarzyło mi się, że na skutek fatalnej kolizji moja postać bez powodu niczym z procy poleciała na drugi koniec planszy. System zadawania obrażeń to jakiś dowcip - bronie obuchowe zabijają po jakiś 20 uderzeniach, maczeta zabija po jakiś 3-5 uderzeniach (nie licząc głowy), headshooty zabijają natychmiastowo, ale przeciwnicy potrafią bez problemu znieść pięć strzałów z shootguna w klatę. Walka w zwarciu jest okropna - broń często odbija się o otoczenie, ciosy pięściami są powolne i w większości nie trafiają celu. Btw Kiedy strzelałem pistoletem oponenta wyłącznie w kolano odpadła mu głowa ._. Kiedy wpadnie wam w ręce wyrzutnia rakiet, pod żadnym pozorem nie używajcie lewego przycisku myszy, bo z jakiegoś powodu zamiast strzelać wybucha od razu przed nami. Przeciwnicy potrafią się respawnować na naszych oczach, albo tuż za naszymi plecami.
Dobra, napisałem o tych bugach, chociaż nadal mógłbym wymieniać. Grafika. Powiedzmy, że poziom typowy dla serii - brzydka. Muzyka. W poprzednich częściach prawie nie istniała, poza menu głównym mieliśmy ciszę, ewentualnie jakieś ambienty albo proste utwory z radia w tle. Motyw przewodni jest nawet niezły, pasuje do klimatu, ale zdecydowana większość utworów drażni. Większość ściszałem, były za głośne, źle dobrane i przeważnie słabe.
Każda część Postala była z innej perspektywy, najpierw z lotu ptaka, potem z pierwszej osoby, a teraz trzeciej. Niestety perspektywa w nowej części źle współgra z systemem celowania. Możecie sobie zapomnieć o zabawie z kanistrem i zapałkami, bo nie widać dobrze ani benzyny, ani miejsca do którego celujecie. Gra ma spory i oryginalny wachlarz broni, ale większość z nich jest bezużyteczna - zbyt duże problemy z celowaniem i wykrywaniem kolizji, a część (jak bronie obuchowe) zadają tyle obrażeń co nic.
FATALNYM pomysłem była rezygnacja z otwartego świata. Postal II był o tyle satysfakcjonujący, że w każdej chwili można było udać się gdzie tylko się zechce. Można było wejść do każdego budynku. Była też spora interakcja z otoczeniem. Dużo było poukrywanych sekretów i bonusów. Był jeszcze fajny podział na frakcje, system kosy podobny do GTA. Tutaj nie ma nic. Niby część misji oferuje niewielką, otwartą przestrzeń, ale nie ma nawet co eksplorować. Żadnych bonusów, interakcji, frakcji, nic.
Same misje są do bólu powtarzalne. W większości polegają na zabiciu określonej ilości oponentów. Żadnych zakupów, zbierania autografów, nic. W Postalu II misje były ciekawe, ponieważ wszystkie polegały na wykonywaniu zwyczajnych, domowych obowiązków, jednak często coś musiało stanąć na drodze. Każdą można było wykonać niczym przykładny obywatel, bez zabijania. Była spora swoboda działań. Tutaj tak nie jest, jedna wielka, liniowa, monotonna rozwałka.
Są na szczęście wybory moralne. W zależności od podjętych decyzji fabuła podąży w innym kierunku i wpłynie na zakończenie.
Dla niektórych plusem może być jeszcze spora dawka przemocy. Gra jest jeszcze brutalniejsza, ale jest też mniej realizmu, bardziej bawi (raczej w zamyśle) niż szokuje.
Werdykt. Postal III jest grą źle przemyślaną i niedopracowaną w każdym aspekcie. To nie wygląda nawet na gotowy produkt, to nawet nie jest faza beta. Jedyne co może przykuć uwagę to specyficzny humor i klimat. Jeżeli przypadły Wam do gustu poprzednie części, jesteście też fanami filmów Tromy, albo innych chorych, wulgarnych obrazoburczych komedii, to jest szansa że będziecie czerpali z tego chociaż odrobinę przyjemności. Nie zmienia to faktu, że to spore rozczarowanie, a mówimy tutaj o serii która nigdy nie była wybitna, czy szczególnie dopracowana. Pod żadnym pozorem nie kupujcie tego za pełną cenę (aż 15 euro), bo nie jest tego warta. Ta gra, która podobnie jak poprzednie części powinna zostać dołączona do jakiego czasopisma z grami, albo trafić do sklepu za jakieś 10-20 zł.

szmyrgiel

Postal to świetna seria (oprócz 3 części która jest do dupy), wcale nie "tylko prowokuje", nie znasz się

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones