PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608004}
2 696
chce zagrać
Red Dead Redemption
powrót do forum gry Red Dead Redemption

Jako gracz z wieloletnim stażem pełen euforii kupiłem PS3 z nadzieją poznania nowych ciekawych gier, które niemal na bank nie zawitają na jedyną słuszną platformę czyli PC. Moja przygoda z PlayStation 3 zaczęła się od pierwszego Uncharted i z miejsca dostałem na łeb kubeł zimnej wody. Tutaj jest coś nie tak. Jak wiadomo akcja pierwszej części Uncharted rozpoczyna się etapem strzelanym na łodzi. Niestety ale obsługa mechaniki strzelania za pomocą grzybków i triggerów jest zwyczajnie archaiczna i przypomina mi do złudzenia moje pierwsze kroki w świecie elektronicznej rozrywki zdominowanej w owym czasie przez pecety. Grałem wtedy w Quake'a za pomocą strzałek i ctrl'a. Nie wiedziałem jeszcze, że można było w konsoli gry wpisać kod "mouselook" i gameplay przechodził z ery kamienia łupanego do ery jaka po dziś dzień jest widoczna grach. Granie bez mouselooka wygląda mniej więcej tak: prawo, lewo, góra, dół. Nic pośredniego. Na konsolach jest dokładnie tak samo! Wykonujemy niekomfortowo sztywne ruchy grzybkami. To się czuje z miejsca.

Dzisiaj postanowiłem zrobić drobny rekonesans z grami na PS3 jakie pożyczyłem. Czas jaki spędziłem z poszczególnymi tytułami:

1. Killzone 3 - ~ 1 minuty
2. LittleBigPlanet 2 - kilkanaście sekund
3. Bodycount - 30 sekund

aż nagle włożyłem do czytnika krążek pt. "Red Dead Redemption" i pograłem ponad 30 minut. Sterowanie zdecydowanie lepsze, łatwiej je okiełznać, wszystko jest intuicyjne a podpowiedzi jak na talerzu. Poruszamy się jednym lewym grzybkiem a kamera sama wyrównuje widok w większości potrzebnych sytuacji. Niestety nie było tak np. w Uncharted czy Killzone 3 gdzie do wyrównania widoku był potrzebny był prawy grzybek. O.o Prawym grzybkiem w RDR można tenże widok kamery korygować ale nie było w sumie konieczne. Leżało to w naszej gestii. Jazda koniem również jakby stworzona do gry na padzie.

Sterowanie myszą jest WŁAŚNIE płynne (smooth), mamy pełną kontrolę nad ruchem broni, nic nas nie ogranicza ani blokuje. To, że trafiliśmy w przeciwnika zależy w 100% od nas a nie połowicznie od gry, która wykonuje za nas część "pracy". Dla mnie jest to miażdżący argument za tym, że "piec" jest optymalną platformą do grania i w aspekcie strzelanek miażdży konsole jednym pier**lnięciem.
Może i bym się przyzwyczaił grać na konsoli ale po co skoro nie czerpię radości z jej stylu grania więc na gwizdek mi ta impreza? Pozostaję przy PC bo ta platforma daje mi ogromny "fun".

Niech każdy gra na tym na czym lubi.

Jednak z „Red Dead Redemption” jest pewien wyjątek jeśli chodzi o mechanikę strzelania. W ustawieniach gry można zrobić wspaniałą rzecz. Ustawić „Targeting Mode” na Casual i wtedy w sytuacji celowania (aimingu) celownik sam osadza się na przeciwniku i odchodzi frustrujące machanie grzybkami jak cepem. Ten szczegół sprawił, że RDR pochłonął mnie doszczętnie. Szczegóły dalej... oczywiście na Supreme STAMNET :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones