No to nieźle, no ale RE 4 lepsza od RE 5, jak myślisz ?
ja dałem osobiście 10/10, bo RE i jego historia, jest na 10 !

RE4 jest zdecydowanie lepsze od RE5, jak grałam w 5 to czułam klimat Tomb Raidera ;p
A w RE4 szkoda że nie było zombie, ale z drugiej strony było większe wyzwanie, bo byli szybcy i rzucali w ciebie różnymi rzeczami.

Tak, to było coś - twórcy dobrze myśleli odejmując od rozgrywki zombee, byli powolni, i słabi :)
No a teraz gdy nastała RE 4 to chłopy z wioski, i z zamku, rzucają siekierami, chodzą z widłami, i są sprytniejsi, oraz szybcy :)

W RE4 to było coś nowego a w RE5 to praktycznie to samo.
W 4 były dosyć fajne lokacje, jak np. w zamku -ta najbardziej mi się podobała i ci przeciwnicy tam pasowali.
Plusem jest oczywiście Leon, ale w 4 już trochę inny się wydawał może dlatego że w 2 był nic nie wiedzącym facetem, a w 4 już był wyszkolony i miał doświadczenie. Ale najbardziej irytująca była Ashley i jej stękanie, była taka uciążliwa....

Masz rację, cholerka myslę o tym samym...no a Ashley, to naprawdę ciężar,
podczas ratunku czasem wpadała pod laser i obrywała wywołując u mnie nerwice :) - po czym ginęła :)
No i ta misja z nią nie taka zła, ale to porażka się tak cykać.
Co do Ady to miodzio, fajnie się nią grało, jest piękna nie to co w RE 1....i to jej przemęczenie podczas biegania Sexy :)
Leon się zmienił diametralnie to fakt, jest o wiele przystojniejszy, wyszkolony na maxa, i do tego kaskader :)

A jak się walczyło z El Gigante na hardzie i jeszcze ona była to już wogóle....Albo czasem niechcący się w nią strzeliło xD
No Ad'ą się przyjemnie grało. W RE2 była pikselowa grafika więc tam jakaś piekność to nie była, ale szkoda że nie mogliśmy jej zobaczyć kiedy były te filmiki....Leon za bardzo nie podobał mi się w Degeneration, taki ważniak....

Ja myślę o tym samym - fajnie :)