PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608109}
8,6 39 tys. ocen
8,6 10 1 39004
Wiedźmin 2: Zabójcy królów
powrót do forum gry Wiedźmin 2: Zabójcy królów

W grze trzeba dużo chodzić ... to fakt ! Jako że bardzo nie lubie spacerów w grach to kombinuje. W jedynce pomagałem sobie chodząc z wyciągniętym mieczem i stylem szybkim - wtedy szybciej leciał. W dwójce natomiast odkryłem że można ''chodzić unikiem'' , czyli wyciągamy miecz i nie idziemy normalnie tylko klikamy '' w w w w w ''robiąc unik - jak zobaczyłem że można rozwinąć dystans uniku o 200 % to jak tylko się odblokowała ta możliwość to to zabrałem. Efekt ? Geralt zapieprza jak szalony robiąc przewroty w przód :) Śmiesznie to wygląda ale praktyczne w cholerę, kupa czasu i znużenia zaoszczędzona :) tak testowałem i leci jakieś 2,5 raza szybciej, Polecam :)

ocenił(a) grę na 9
mmaakkss

Ee, lokacje są małe, więc jakoś to chodzenie specjalnie nie przeszkadza. Chociaż za kolejnym razem grania w grę, też używałem przewrotów jak chciałem się gdzieś szybciej dostać ; P

ocenił(a) grę na 8
Joecrou

Kto jak kto ale wiedzmin strefować umieć powinien ^^

użytkownik usunięty
mmaakkss

haha jakie sposoby xD właśnie dziwiło mnie to już po przeczytaniu 1 tomu opowiadań dlaczego nie ma konia ani w 1 ani w 2ójce.. W sadze podróżują na koniach prawie cały czas, dobrze, że w 3 już będzie można patatajać na koniu

Dokładnie ! Chodzenie w te i wewte w grach, szczególnie kiedy trzeba to robić kilka razy jest strasznie nużące, konik byłby ok :D

ocenił(a) grę na 9
mmaakkss

Koń na tak małym obszarze? Daj spokój...

mmaakkss

Dziwna akcja jakbym mnie tak gra męczyła ze podróżując w niej miałbym cały czas robić fikołki wduszając klawisz to chyba bym nie grał w ogóle ! bez sensu
Zresztą tak jak pisano w W2 lokacje są małe nie opłacało by mi sie wsiadać na konia ;)

Psyhe

Mnie w każdej grze męczą podróże (zwłaszcza jak trzeba kilka razy w te i wewte), więc musiałbym wtedy zrezygnować z wielu gier:P

mmaakkss

No rozumiem ale to jest nieodzowny element każdego rpg-a prawie

ocenił(a) grę na 9
mmaakkss

To w Gothica 3 nie grałeś, tam to się cisnęło na piechotę po kilka kilometrów, przy tym lokacje w Wiedźminie 2 są mikroskopijne.

Roy_v_beck

Grałem, nawet 2 razy, W Gothicu 3 na dzień dobry dostajemy kamienie teleportacyjne spacer odbywamy do danego miasta raz :)

ocenił(a) grę na 9
mmaakkss

Ale jak po Nordmarze, ile trzeba się włóczyć, najpierw żeby znaleźć kamień, a dalej i tak czasem w dzicz trzeba się zapuścić. Podobnie jest z pustynią na południu tamtego kontynentu.

Roy_v_beck

No faktycznie Nordmar to była udręka tym bardziej że nawet z mapą gubiłem się tam ciągle :/