ale jest kilka nieprofesjonalnych elementów np. poparcie konkretnej partii politycznej w USA (chyba nie musze mówić której) i nawoływanie do nietolerancji religijnej - ukazanie wyznawców jednej z religii jako bandy największych hipokrytów w szkole (młody człowiek pomyśli że wszyscy religijni ludzie tacy są). Ale poza tym to mimo teaser'owego tytułu otrzymujemy naprawdę dobrą komedię dla młodzieży o odpowiedzialnym przekazie wątku głównego, film też nie jest nudny pomimo tego że spora jego część to sceny z główną bohaterką. Jeśli ktoś jest już wyrobiony i odporny na "propagandowe" sceny, to stanowczo polecam, także dla młodych ;)
A czemu film miałby być pozbawiony stronniczości? Nie mylmy kina z edukacją społeczną. Poza tym Kalifornia to totalnie niebieski stan, nie dziwi więc partia demokratów.