Po obejrzeniu jestem zachwycony! Przeczytałem kilka opinii z ciekawości i natknąłem się na
mnóstwo tych, które zdecydowanie nieprzychylnie ten film traktują. Ciągnięty ciekawością
spotęgowaną różnymi, tak bardzo odległymi od siebie komentarzami, skusiłem się i staję
murem za zwolennikami obrazu Ridley'a.
Główne role odegrane w sposób genialny, zarówno Pana Forda, jak i replikantów, a mowa
tu przede wszystkim o R. Hauerze, który w końcowych scenach po prostu "przesadził"!
Końcówka bardzo mocno trzyma w napięciu, ale po części właśnie takiego rozwiązania
tegoż ostatniego pojedynku się spodziewałem.
Nie jestem zawiedziony, wręcz przeciwnie! Gorąco polecam!
mozna wszystko powiedziec o tym filmie,ze jest kultowy, ponadczasowy albo tandentny i kiczowaty. Jak dla mnie jest to jeden z najbardziej klimatycznych filmow wszechczasow! I pomimo tego,ze jest z 1982 ma lepsze efekty niz niejeden wspolczesny drogi film. zgadzam sie z toba ;)
dziś oglądałem go drugi raz w życiu i po seansie musiałem podwyższyć jego ocene o jedno oczko. do 10/10. Film jest tak klimatyczny że od ekranu nie mozna oderwać oczu. A w dzisiejszych filmach nie zdarza się to często. Atmosfera po prostu urywa du*e (sorry za wyrażenie). Moim zdaniem czysty geniusz. I do tego ta niepowtarzalna muzyka. Taka "przyszłościowa". A na deser genialna ostatnia scena. Coś pięknego
Marcela_ zajebiście się muszę zgodzić z efektami, które w "Łowcy..." mi osobiście zmiażdżyły dupsko! (piochux, w wypadku filmów TAK wyjątkowych słownictwo kulturalne po prostu moim zdaniem nie jest w stanie oddać tego, co człowiek chce przekazać ;).
Jeszcze raz dodam, że dzieło kultowe, ponadczasowe, wyjątkowe, niezwykłe.... itd !!! Wrócę na pewno.