PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=734}

Łowca androidów

Blade Runner
1982
7,7 216 tys. ocen
7,7 10 1 215815
8,5 91 krytyków
Łowca androidów
powrót do forum filmu Łowca androidów

Za oknem zimna, marcowa noc. Godzina też dość późna... Nie na tyle jednak, by nie zwieńczyć kolejnego dnia obejrzanym filmem... Wybór padł na tytuł, do którego oglądania zabierałem się od długiego czasu, a który zawsze pomijałem, wybierając inny film, tłumacząc sobie: może następnym razem... W końcu przyszedł ten następny raz... Ówcześnie przygotowując sobie wygodnie miejsce do oglądania, zacząłem odtwarzanie filmu, który przywitał mnie swoim tytułem - Blade Runner! Następująca muzyka oraz krótkie wprowadzenie o replikantach dały mi do zrozumienia, że nie będę się nudził... Futurystyczne ujęcia świata oraz scena, w której po raz pierwszy mamy okazję zobaczyć test Voight-Kampffa, tylko spotęgowały to uczucie... Pojawił się również Rick Deckard, grany przez jednego z moich ulubionych aktorów... Film od samego początku niesie za sobą niesamowicie wciągający klimat... Historia coraz to bardziej się rozwija... Poznajemy także przywódcę replikantów - Roya, który swoją osobą przeraża bardziej, niż jakiekolwiek postacie z horrorów, chociaż ostatnia scena z jego udziałem, w której wygłasza swój monolog, jest jak dla mnie jedną z najpiękniejszych scen w historii kina, podobnie jak scena, w której Deckard uświadamia Rachael, że jest replikantką, a całe jej wspomnienia nie należą tak naprawdę do niej, co potęguje dodatkowo piękny utwór Memories of Green, świetnie oddający jej dramat oraz przywołujący w nas nostalgiczne uczucie, tak jakbyśmy unieśli się gdzieś wysoko, ponad ziemię, przywołując przy tym najpiękniejsze wspomnienia oraz skryte marzenia...

Podsumowując...Historia, postacie - świetnie odzwierciedlone przez Harrisona Forda, Rutgera Hauera oraz Sean Young oraz fenomenalny soundtrack Vangelisa, z którego od dnia, w którym obejrzałem film codziennie słucham utwory, tworzą niesamowitą całość, której cząstka zostanie we mnie na zawsze...

ocenił(a) film na 8
Solid__Snake

Mam dokładne te same odczucia i to od ładnych paru lat:)

Niepowtarzalny i ponadczasowy klasyk!