Pierwszy polski plakat filmu z lat 80-tych, jak widać ówczesne "opakowania zastępcze" dotyczyły również posterów...
Na filmwebie maja takie zasady, że zawsze pierwszeństwo maja polskie plakaty, nawet wówczas gdy na plakacie z innego kraju nie było napisu w obcym języku tego kraju.
Do tego jako domyślny tytuł pierwszeństwo ma tytuł z dystrybucji kinowej. Dlatego co jakiś czas "Terminator" zamienia się na "Elektronicznego mordercę", a "Dirty dancing" na "Wirujący seks".
Nie wlepiaj tych linków, bo admini zrobią bajzel z tymi plakatami totalnie i dopiero będzie cyrk.
Tak, ale chodzi tutaj o nazwę tytułu wprowadzony przez dystrybutora na polski rynek filmowy. Na przykład "The forgotten" i "Dziecko, które się nie narodziło", "Highlander" (1986) - tłumaczenie Szkocki Góral a tutaj Nieśmiertelny, The Eagle (Orzeł) i Ostatni legion).
http://www.findelahistoria.com/web/wp-content/uploads/2014/02/Blade-Runner-poste r-concept-10.jpg To powinien być główny plakat filmu. Genialny.
Osobiście co raz bardziej przekonuję się do polskiej szkoły plakatu, bo dość już mam trochę ciągle takich samych plakatów amerykańskich superprodukcji (ostatnia klapa z "X-Men: Przyszłość, która nadejdzie" i Xavierem na pogo-sticku), ale "Łowca Androidów" akurat miał bardzo ładny, artystyczny wręcz plakat i lepiej reprezentuje ten film.
http://www.findelahistoria.com/web/wp-content/uploads/2014/02/Blade-Runner-poste r-concept-10.jpg
O ile generalnie pomysł na polskie artystyczne plakaty zamiast tych oryginalnych bardzo mi sie podoba, o tyle ten plakat akurat w ogóle mi nie leży. Mało ciekawy artystycznie i niezbyt głęboki. Bywały lepsze, piękne, wspaniałe, ale nie ten. Zresztą, moze to moja ogólna niechęć do twórczości Michała Książka - mam wrazenie, ze połowa jego plakatów to po prostu skąpo ubrane baby, nie mające zbyt wiele wspólnego z filmami albo sztukami, które plakat ma ilustrować. :P Do Łowcy plakat mógłby zrobić Olbiński :)
A co do okropności, wszyscy się tak tutaj czepiają polskich plakatów - tymczasem na świecie ludzie są naszymi "alternatywami" zachwyceni. Jak przelecicie przez Pinterest, zobaczycie, że ludzie kolekcjonują polskie plakaty do znanych filmów i ma to wyjątkowe wzięcie :)
Czlowieku, wlasnie zabrales mi cala przyjemnosc. Przed chwila obejrzalem BR (po raz setny) i wszedlem tu by poczytac ciekawostki o filmie. Wchodze ... a tu ten g ówniany plakat, rece mi opadly i natychmiast chcialem o tym napisac ale uprzedziles mnie. M
Polecam poczytac o polskiej szkole plakatów filmowych i o tym jak te plakaty sa cenione na swiecie.