PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=734}

Łowca androidów

Blade Runner
1982
7,7 217 tys. ocen
7,7 10 1 216932
8,5 99 krytyków
Łowca androidów
powrót do forum filmu Łowca androidów

FILM JEST ZEREM

ocenił(a) film na 10

w porównaniu do ksiażki która jest dla mnie arcydziełem literackim. Nie zmieniato faktu iż film to klasa sama dla siebie. Jedyne co moge wystawic to 10/10 POZDRAWIAM wszystkich fanów BR :)

ocenił(a) film na 10
Wujek_

Chciałm jeszcze wszystkim gorąco polecić ksiązki z tej serii Czyta sie jednym tchem i bardzo mnie boli fakt ze nie powstał do tej port zaden inny film niz BR o tej tematyce

ocenił(a) film na 10
Wujek_

Z serii Philip K. Dick czyli :]
Na mnie film zrobił o wiele większe wrażenie niż książka. Ale warto się zapoznać z tym i z tym, bo mimo, że podobne to różnią sie fabułą. W filmie można odnaleźć inne treści i przesłania niż w książce. :D

ocenił(a) film na 10
donZabol

naprzykład z serii Philip K. Dick :) W sumie jest sporo książek o tej tematyce Szkoda że wiekszości trzeba szukać na allegro POZDRAWIAM

Wujek_

To prawda, ze wznowieniami jest słabiutko, a na allegro też nie ma wszystkiego. Ja ostatnio już miałam dość, i załatwiłam sobie wszystko w e-bookach. Może nie czyta się idealnie, ale przynajmniej MOŻNA przeczytać.
Pozdrawiam serdecznie fanów Dicka ;)

ocenił(a) film na 10
Raven

Polecam dla znających angielski księgarnie sieci "American Bookstore", ostatnio zaopatrzyłam się tam w pokaźną kolekcję Dicka (poza tym jeszcze kliku klasyków sf, których już po polsku nie wznawaiją (np. niektórch powieści Le Guin)

PS
Zna ktoś adres strony z darmowymi ebook'ami?

ocenił(a) film na 10
Flying_Spaghetti_Monster

Polecam serdecznie ksiazke "The last conversations with Philp K. Dick"
To wywiad przeprowadzony na kilka miesiecy przed jego smiercia.
Hehe jak sie zachwycal Blade Runnerem-jak male dziecko. Sympatyczny z niego byl czlowiek! Polecam jego biografie autorstwa Sutin`a
Czytalem chyba wszystko Dicka. Musze przeczytac jeszcze raz conajmniej!

ocenił(a) film na 10
Flying_Spaghetti_Monster

A możesz mi napisać w jakim miescie Ja w krk siedze i ciezkotu cos znalezc A e-booka bardzo zle mi sie czyta bo oczy mnie bolą jak dlugo siedze przed kompem

użytkownik usunięty
Wujek_

Powstał, powstał, zapewniam!
Z tych co pamiętam w tej chwili to są:
"Impostor" - na podstawie opowiadania bodajrze pod tytułem "Test na człowieczeństwo" ale nie dam głowy za to
"Raport mniejszości" - też na podstawie opowiadania o tym samym tytule
"Pamięć absoutna" - wg opowiadania ?Przypomnimy to panu hurtowo?

ocenił(a) film na 10

Screamers,Paycheck(Zapłata),A Scanner Darkly(Przez Ciemne Zwierciadło)

ocenił(a) film na 10
Wujek_

Ja jednak wyżej sobie cenię film Scotta. Ale to jedyny taki przypadek spośród ekranizacji Dicka.
Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 10
Yorick

Tylko, że Blade Runner to nie jest ekranizacja :)
Mylisz pojęcia.

ocenił(a) film na 10
Bzyku

Powiedzmy raczej że uogólniam ;)
Faktycznie, należałoby raczej o adaptacji mówić

ocenił(a) film na 10
Wujek_

Termin adaptacja i ekranizacjaużuwany jest często zamiennie. Jednak przyjęło się, że ekranizacja to raczej zobrazowanie książki bez wprowadzania istotnych zmian względem literacjiego pierwowzoru czy polemiki. Adaptacja jest bardziej dowolna. I jeśli przyjąć ten podział to "Blade runner" jest stuprocentową adaptacją.
Scott brawurowo rozwinął interesujące go wątki a pominął mniej dla siebie istotne (choćby kwestia religi i tego gościa rzucającego kamieniami czy małżeństwa Deckarda). Stworzył genialną i do dziś (mimo zaawansowanych efektów specjalnych) niedoścignioną wizję miasta przyszłości. Celnie też obsadził aktorów.
Nie rozumiem stwierdzenia, że film jest zerem. "Blade runner" jest filmem kultowym, broni się po dziś dzień a niezrozumiany i niedoceniony był tylko po premierze. Ale patrzę na datę twego wpisu i jest on grubo po tej dacie;) Oczywiście rozumiem, że o gustach się nie dyskutuje ale jak książka ci się podobała to znaczy, że lubisz te klimaty i tematy. Proponuję trochę szacunku dla klasyki;) Nie musi ci się podobać ale uznaj fakt, że film nie jest zerem;) Ma bardzo dużo do zaoferowania począwszy od wizji poprzez zdjęcia, muzykę, grę aktorów (Ford i Hauer zagrali najlepsze role w karierach) a na niejednoznaczności kończąc.

Jeśli chodzi o książki Dicka (który był pisarzem bardzo nierównym) to osobiście bardziej cenię "Człowieka z wysokiego zamku", "Przez ciemne zwierciadło", "Czas poza czasem" i oczywiście chyba najwybitniejszego "Ubika".
Pozdrawiam!!

marczapi

Mała uwaga dookreślająca kwestię adaptacji: w zależności od poziomu "wierności" wobec pierwowzoru lit. mamy do czynienia kolejno z: transpozycją, komentarzem albo analogią, przy czym w przypadku analogii dzieło lit. stanowi jedynie "zapalnik" do opowiedzenia własnej historii przez rezysera. I dawno minęły te czasy - na szczęście - kiedy film miał być podległy, służebny wobec pierwowzoru literackiego. Jako odrębny twór autonomicznego sposobu wypowiedzi nie powinien być oceniany przez pryzmat książki. Osobiście znam i książkę i film i nie śmiałabym ich przyrównywać, bowiem w obu przypadkach mamy do czynienia z arcydziełami (każdym w swoim rodzaju); choć to film właśnie ubóstwiam nad wszystko ;)

ocenił(a) film na 9
marczapi

Ja podobnie: "Człowiek z Wysokiego Zamku", "Ubik", "Przez ciemne zwierciadło" oraz "Trzy stygmaty Palmera Eldritcha" i "Valis".

Wujek_

to zibro jest zerem wg milera ---a jak najpierw ksiazke przeczytales to sie nie dziwe Twojej zlosci - no ale film nie moze trwac 8 godzin wiec jest jak to moowi o sobie wisniewski /spiewak polskiej gawiedzi/; jestem jaki jestem - co akurat w przypadku filmu jest na plus