Dziwnie ta przyszłość wygląda, chciałbym zobaczyć jak w tym świecie wyglądają inne
miejsca niż Los Angeles. Przydałoby się również więcej ujęć z wieżowcami i pojazdami z
przyszłości, ale rozumiem że w czasach realizacji filmu było to trudne do zrobienia.
Rozczarowują jednak wnętrza budynków, a w szczególności:
- Dlaczego JF Sebastian ma takie zagracone i zaniedbane mieszkanie, przecież z racji
wykonywanej pracy powinien być dość bogaty. Mógłby chociaż te swoje robociki
zaprogramować do sprzątania domu.
- Dlaczego Deckard ma tak ciemno i ponuro w mieszkaniu? Wysokie rachunki za prąd?
- A teraz najlepsze: najbogatszy człowiek w L.A. czyli Tyrell, najwyraźniej również nie ma kasy
na prąd, bo sypialnię doświetla świecami. I to w dodatku ogromną ilością świec. Ile czasu
zajmuje mu zapalenie ich wszystkich? Poza tym wystarczy że jedna się "wymsknie" ze
świecznika, spadnie na pościel i będzie pożar, a dodatkowo pwenie będzie miał też prysznic
(zakładam że jest na tyle inteligentny że zamontował w suficie spryskiwacze).
I jeszcze jedno: dlaczego nikt nie sprawdził Leona na posiadanie broni przed pierwszym
testem?
1. Specyfika utworów Dicka- zwykł czynić wielu męskich bohaterów swoich utworów ludzi którzy nie potrafili o siebie zadbać - główny bohater "Ubika" nie potrafi wyjść z własnego mieszkania;)
2. Specyfika filmów noir, detektywistycznych, dreszczowców. Zdjęcia w podekspozycji, kontrastowe, często dominuje w nich światło kontrowe czyli podświetlające postaci od tyłu - rzeźbi bryłę, dodaję głębi.
3. Litości...
4. Cholera wie, szczegóły wyleciały mi z głowy.