Ja też. Gdybym mogła dałabym mu 20/10 :) Niedawno obejrzałam go ponownie i zdjęcia mnie powaliły. Teraz chyba się już tak nie robi zdjęć do filmów...
No właśnie też obejrzałam ponownie. Niesamowite jest to, że ten fil kręcona tak dawno temu , a nadal jest niesamowity. Teraz technika poszła do przodu, kiedyś nie mieli nawet połowy tych możliwości.... a jednak stworzyli arcydzieło i właśnie to jest zachwycające w tym filmie.
Dokładnie. I czuje się w tym rękę rzemieślnika, który wie co robić i jak robić. Ten mrok, padający deszcz niemal non stop, ten klimat dusznego i mrocznego miejsca... eeeech czuję że niebawem obejrzę go ponownie ;)
Tak, dokładnie... ta magia. Cztery lata temu widziałem ten film i dałem mu 7\10 , później trochę poczytałem, O CO CHODZI??? FILM JAK FILM, po prostu go nie zrozumiałem, obiejżałem go ponownie... Teraz za każdym razem kiedy go ogladam to tak jakbym kąpletnie przestawał istnieć i pojawiał się na nowo... Zachwyca mnie wszystko, począwszy od tego zielonego drzewka, przez morze drobiazgów do końca będacego początkiem. Znam film na pamięć, ale nigdy mi mało, ostatnio nawet (może wstyd się przyznać, ktoś powie - profanacja) ogladałem go po pijaku, później chciałem na filmwebie trafić jedenastą gwiazdkę :P nie udało sie ale wrażenia pierwsza klasa.
Wiesz, że ja w sumie też zakochuję się w nim bardziej i bardziej po każdym obejrzeniu :) A z jedenastą gwiazdką dobreee ;D
"ogladałem go po pijaku, później chciałem na filmwebie trafić jedenastą gwiazdkę :P" - mistrzowskie hehehe
Ten film to stan umysłu. Myślę, że wszystkich miłośników tego filmu łączy coś metafizycznego :)
Nadrabianie zaległości w kinie wciąga;) Tak jak koleżanka wyżej mówiła zdjęcia są rewelacyjne, klimat wylewa się z ekranu, aż żal że nie ma więcej. Gra aktorska na wysokim poziomie i przydałby się jakiś film w tym uniwersum, może prequel czy cuś.