Niestety nie docenione kino:( Mimo, że to klasyka to nie jest latwy i przyjemny film, lecz ma swoje grono wielbicieli.

Ciężko powiedzieć jednoznacznie co w tym filmie jest dobre, bo dobre jest wszystko.
Mimo że jest to film dla niecodziennego odbiorcy który jest nastawiony na tanią rozrywkę.
Muzyka.
Zdjęcia.
Scenariusz.
Klimat.
Aktorstwo.
Film dużo lepszy niż opowiadanie które służyło za pierwowzór.
Non stop padający deszcz i ta wszechobecna ciemność, brak słońca które pojawia się dopiero na samym końcu.
Faktycznie, nie jest łatwy czy jakoś specjalnie przyjemny ale jest to film który się nie starzeje i zawsze będzie zachwycać :)
Mam tylko szczerą nadzieję że nikt nie wpadnie na pomysł robienia re-make'u tego filmu i zniszczenia jego piękna.

"Mam tylko szczerą nadzieję że nikt nie wpadnie na pomysł robienia re-make'u tego filmu i zniszczenia jego piękna."
To byłoby świętokradztwo. Już kilka klasyków tak zbezcześcili.

Niestety ale chyba jakiś kretyn planuje juz re-make...
Mam nadzieję że mu się nie uda z tym nic zrobić.
Co jakiś czas pojawiają się informacje o tym.
Masz rację.
Zniszczyli już w ten sposób kilkanaście klasyków w postaci części drugich, trzecich i tych żałosnych remake'ów.
Najprostsze i najszybsze przykłady: Terminator 3, Psychoza, The thing, Egzorcysta, Omen.

The Thing jeszcze chyba nie wyszło ale wiem co to będzie... kawał za przeproszeniem gówna i od lat 12, bo nastawienie będzie wyłącznie na kasę.

Jeśli chodzi o remake "The Thing" to odważyłbym się go obejrzeć, gdyby reżyserował go Carpenter. Chociaż, tak naprawdę, byłby to remake remake'a. ;) Z ostatnich pożałowania godnych prób wystarczył mi "Nightmare on Elm Street". Dosłownie zniewaga. A wspomniane "Psycho"? Z autorów tego czegoś powinno się skórę drzeć pasami i sypać solą. Sam wystąpiłbym w roli małodobrego. ;)

O tak.Koszmar z ulicy wiązów...
Koszmar w samej rzeczy.
Już sam "nowy wygląd' Freddiego jest zniewagą i powinno się tego mądrale wychłostać.
Jakby mu ktoś na głowę naciągnął gumę.
Nie wzbudza już przerażenia tylko współczucie że go ktoś tak oszpecił.
Dobrze że mi przypomniałeś o tym Freddym teraz,

A remake Psychozy jest o wiele gorszy niż kontynuacja oryginału Psychoza II :D

Zgadzam się z Wami:) Niestety są zamiary powstania prequela filmu Scotta, za który bierze się podobno Christopher Nolan (to jego ulubiony film). Pomimo, iż jest efektywnym reżyserem, nadal jestem daleki od entuzjazmu..:(

Nolan nie jest zły.
Do tej pory nie nakręcił praktycznie żadnego gniota.
Mroczny rycerz był w mojej opinii bardzo dobry.
Aleee...
Powszechnie wiadomo że te remaki to tragedia.
Każdy jeden.
Nigdy nie zrobiono dobrego odświeżenia oryginalnego filmu.
Niech sobie będzie ulubiony, ale niech nie robi żadnego remake'u.
Nie chcę nigdy zobaczyć jak ktoś dewastuje ten film.
Tego filmu nie da się zrobić lepiej od Scotta.
Poza tym bez Harrisona Forda i Rutgera Hauera?
Ktoś to sobie wyobraża?

Przypomina mi się jeden naprawdę udany remake (tylko spoza gatunku s-f,horror itd.), mianowicie "Heat" Manna.
Ale w tym przypadku reżyserował też pierwowzór ("L.A. Takedown"), więc nie wiem, czy się liczy. ;) Drugi tytuł, też powiązany z Mannem, to "Red Dragon" Rattnera, który jest oczywiście udanym remakem "Manhuntera" Manna, chociaż czy lepszym, to bym się kłócił.
Jeśli nową wersję "Blade Runnera" ma reżyserować Nolan, to jest szansa, że tego nie spieprzy ale i tak uważam, że pewnych filmów odświeżać nie należy.

Scarface remake, The Thing to remake, Mucha to remake, Inwazja porywaczy ciał '78 remake. Parę dobrych remaków jest.

O "The Thing" już wspominałem, że to remake, a że "Scarface" też, to przyznam, że nie wiedziałem.

Owszem, parę udanych (nawet bardzo) remaków powstało. Warto jednak zwrócić uwagę na, iż wówczas kino było zupełnie na innym poziomie, a w obecnej dekadzie wiadomo jakie kino dominuje...Moim zdaniem nowe wersje powinny obejmować filmy mało znane, z zamierzchłych lat, a nie sprawdzone i kultowe klasyki, których modyfikacja jest zbędna...To samo dotyczy sequeli i prequeli!

The thing w oryginale to film bardziej "przegadany".
Scarface oryginału nie znam niestety.
Inwazja porywaczy ciał to było tych remaków chyba 4...
Znam tylko ten z lat 90 tych.