Komedia dlatego bo chodzi tu o gatunek literacki a nie rodzaj filmu.

Może faktycznie tylko ostatnie 0,5h trzyma w napieciu, ale za to jakie 0,5h. Nie można się było spodziewać kiedy wreszcie broń wypali i to było w tym filmie piękne. Ocena 6/10 wydaje mi się właściwa.

Zgadzam się ;p
Przez godzinę film był tak nudny, że chciałam wyłączyć, gdyby nie to
ostatnie pół godziny film miałby u mnie 1/10 hah, ale właśnie dzięki temu
utrzymanemu w napięciu i naprawdę zaskakującemu zakończeniu daję 5/10 ;)

Pewnie że komedia. Bardzo podobał mi się zapowiedz uczestników gry
niesamowicie ironiczne przerysowanie i jednocześnie wymianie wszystkich
reality show.

Zdecydowanie. Zresztą scena, w której koleś strzelił sobie w głowę i faktycznie się zabił była w swojej absurdalności wręcz... komiczna właśnie ; ).
No sory, człowiek się zabija, a tu multum ludzi z publiczności, ekipy i pozostałych uczestników zaczyna się cieszyć, skakać z radości, szczerzyć zęby w zwycięskim uśmiechu. Jedna tylko kobieta na widowni - jego dziewczyna - siedzi i płacze. Nikt jej nie przytuli, nie zacznie pocieszać, bo wszyscy się radują : D. Ponadto ciało znika w magicznych okolicznościach. W 'tubie' (nie pamiętam jak prowadzący nazywał ten korytarz, do którego mieli wchodzić, by strzelać) nie ma ani zwłok ani krwi, wręcz nikt już o zmarłym nie wspomina. Absurd absurd absurd. Ja rozumiem, że społeczeństwo goni za pieniądzem i ludzie potrafią zabijać nawet dla paru złotych, a co dopiero tylu milionów, ale tu wszystko było wręcz kpiąco przejaskrawione. I w tym, jak dla mnie, zawiera się specyficzny komizm tej produkcji ; ).