Sporo komentarzy na temat fabuły, poprawności politycznej i wyglądu samego Poirota, mało jednak o realizacji filmu. W kinie wyglądało to naprawdę nieźle: Piramidy, świątynie, hotele, Nil i oczywiście piękny parostatek i urocze żaglóweczki. Do tego kostiumy, charakteryzacja, nie najgorsza muzyka, piękne zdjęcia i dobry montaż. Dobrze się ogląda ten film od strony wizualnej, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy fanami książek i poprzednich ekranizacji. No i świetni aktorzy. Na początku trochę jest dłużyzn, ale za to można posłuchać dobrej bluesowej muzyki. Bardzo fajnie oddany klimat epoki.