Tydzień temu mieliśmy okazję przechadzać się po gumowych matach i zwiedzać podziemia Statuy Wolności, podczas gdy żądne psów tornado terroryzowało Nowy Jork. Dziś zapoznamy się z bliżej nieokreślonym dziełem o tajemniczej sile z oceanicznych głębin, która zabija... Wszystkich chętnych wyposażonych w mocne nerwy zapraszamy na wspólny seans z komentowaniem.
Emisja o 21:50 na TVN.
Paintokarionty (trademark) rozwaliły platformę żeby dostać się do ropy zawierającej ich bakterie pokarmowe. Fantazja :)
Serio?? Przecież to jest gorsze od stu Supercyklonów! Tam chociaż coś się działo
Film nie będzie wspominany w nowych wątkach filmowych jak ten potwor czy birdemic, więc po co marnować czas? XD
Jak nie? Już to widzę: "A pamiętasz tę Śmierć z otchłani?? Staaary to były efekty, nie to co teraz!"
"Przejdźmy od słów do czynów. Chciałem powiedzieć kilka słów. [...]
Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki panie to nikomu... Mmmm... Tak, nie... Nie podoba się. Więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było. Tylko aplauz i zaakceptowanie. Tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy.."
Może oglądałeś jak miałeś zły humor, czy coś ???
Obejrzyj jeszcze raz, bo nie wierzę, że Cię nie rozbawi!!!
rejs? a wiecie, ze ja tego jeszcze nie widziałąm?!
musze nadrobić, ale raczej nie samotnie ale w doborowym towarzystwie :)
JAK KTOŚ LUBI REJS NIECH NIE CZYTA 2
film polega na tym, że przy kręceniu odbyła się impreza(czyt. popijawa), a później wszystkie "zachwyty" środowiska były raczej wspominkami dobrej "impreski" no a zwykli nieświadomi widzowie- skoro tamci tak mówią to i ja, no i do teraz trwają te nadinterpretacje
no i sentyment do aktorów jeszcze wchodzi
Ups... przeczytałam.
Ten film to po prostu genialna komedia!
Posłużę się filozofem:
" Z tych naszych rozmów wyłania się idea występów i... jakich jeszcze nie było. Stworzenia czegoś zupełnie nowego. Nowa wartość może powstać jako synteza różnorodnych sprzecznych ze sobą wartości. Jeżeli chcemy osiągnąć nową wartość, musimy doprowadzić do konfliktu między tym, co fizyczne, a tym, co duchowe. Jeżeli natura, więc fizyczność, jest czymś pierwotnym, czyli tezą, to kultura jest jej antytezą, a synteza tym, co pragniemy osiągnąć. Gdy ktoś z nas gimnastykuje się, reprezentuje naturę, więc tezę, jeśli ktoś z nas śpiewa, reprezentuje kulturę, więc antytezę. Chcąc stworzyć sztukę na naszą miarę, musimy zwiększyć w niej udział wysiłku fizycznego, a dla antytezy i duchowego. I to jest nowa strategia syntezy. I to jest nowa koncepcja sztuki."
Ja to widziałem tylko samochody a tu już samoloty 2 ło jezu xd
I jeszcze ta reklama środka na komary jak z Adbustera