Może mi ktoś napisać, jak kończy się książka i czy jest dobra? Bo zastanawiam się nad przeczytaniem. A wcześniejsze poznanie zakończenia mi w czytaniu nie przeszkadza.
To sie nie zastanawiaj tylko czytaj :) Ksiazka przeciez krotka, siadziesz po obiedzie w wygodnym fotelu i sie dowiesz :) pozdrawiam
co za ambitny czytelnik z ciebie.. śmieszne.. nie sadziłam że ktokolwiek kiedykolwie odważyłby się wyskoczyć z takim textem..
z takim podejściem najlepije nie czytaj w ogóle. wróć przed telewizor i obejrzyj kolejny odcinek programu 'mamy cię'.
Nie oglądam takich gówien,, jak "Mamy cię." Dla mnie jest akurat ważne, co się stanie z tym kotem na końcu, bo z kilku wypowiedzi na forum zaczęłam wniskować, że coś się z nim stanie.
No, ale cholernie przepraszam, że tak cię moje pytanie zaszokowało, ciekawe czy przeczytałaś więcej książek ode mnie, że zgrywasz taką wybitną czytelniczkę.
Odważyłam się zadać proste pytanie, nie widzę w tym niczego śmiesznego. I nie oglądam za dużo telewizji, bo nic w niej nie ma, a fanką tasiemców nie jestem.
cóż, mam podstawy by się za "(..)czytelniczkę" uważać, słowo 'wybitną' moim zdaniem całkowicie nie pasuje w tym kontekście. nie będę tu wypisywać ile książek i w jakim czasie czytam, bo to poniżej mojej godności.
trochę mmnie dziwi twoja prośba, zważywszy na fakt, że w swoim opisie umieściłaś "(..)lubię czytać(..)" jaki masz stosunek do książek? jak ja się za coś zabieram, to nie pytam wszytskich ludzi dookoła, czy książka jest dobra, bo sądze że kazdy może ocenić ją inaczej i mnie np. zniechęcić, do czegoś co mogłoby mnie np. oczarować. o zakończenie nie pytam nigdy, bo książka ma być przygodą, czym co mnie wciągnie i zapewni mi rozrywkę. przez duże R.
także sądze, że dość dziwna z ciebie "wybitna czytelniczka".
Akurat nie ma nic dziwnego w tym, że pytam się, czy książka, której nie czytałam, jest dobra. Istnieje wiele kiepskich książek, a dobrze znać opinie kilku osób, zanim się zacznie czytać. Książki niektórych autorów mogę czytać w ciemno, bo wiem, że będą dobre, ale jak nie znam autora, to wolę jednak się czegoś o książce dowiedzieć. Akurat to jest pierwszy raz, kiedy pytam się o jakąś książkę, bo widziałam tylko film, który mi się podobał i chciałabym wiedzieć jak książka się ma do filmu(a może raczej film do książki). Bardzo często filmy różnią się znacznie od książek(np. "Władca pierścieni"), więc fakt, że film jest dobry nie musi oznaczać, że książka też jest dobra(chociaż w tym przypadku akurat książka jest bardzo dobra).
Nie sądzę, żeby ta książka mogła być przygodą, bo pewnie nic z przygody w niej nie ma, dlatego poznanie zakończenia przed przeczytaniem nie byłoby wielkim problemem. Kiedy czytam o drugiej wojnie światowej zazwyczaj znam zakończenie, bo trudno go nie znać, jak się wie coś z historii i nie przeszkadza mi to w czytaniu.
A jaki mam stosunek do książek? Normalny, od zerówki nic się nie zmieniło, czytam codziennie, ale zanim zabiorę się za czytanie muszę wiedzieć o czym będę czytać, żebym nie przeczytała przypadkiem czegoś w stylu "Dymu" czy innego ciekawego "dzieła."
Gdybym nie lubiła czytać, to bym raczej nie czytała, a wybitną czytelniczką nie jestem, czytam książki z określonych gatunków, nie przepadam zazwyczaj za książkami, które są obecnie najbardziej chwalone przez krytyków.
A co do kota-jak nic mu się nie stało to super, może teraz się zabiorę za tą książkę.
Nie jestem pewna na 100 % bo przeczytałam ją 3 lata temu ale chyba kończy się happy-endem (m.in. kot zostaje odnaleziony:-)) W każdym razie przeczytaj książkę bo jest dobrze napisana i krótka (szkoda :-() Właściwie jest to opowiadanie.Książka ma wartki język choć o ile pamiętam są pewne różnice między nią a filmem. W każdym bądz razie gąrąco polecam!
A od kiedy "Śniadanie..." to książka? Trzeba najpierw zacząć odróżniać książkę od opowiadania...