Kawałek dobrego,życiowego kina z bardzo dobrą rolą Małgorzaty Gorol.Kilka scen z tego filmu pozostanie w pamięci - no nie miała dziewczyna lekkiego życia.Polecam.
Chociaż tam czasami aktorzy szli w przesadę, szarżowali w swojej grze aktorskiej. :)
Poza tym, raczej trudno uwierzyć, że były policjant nie wie, że jego była partnerka ma dziecko z autyzmem. I to w dodatku również jego dziecko. :)
Zgadzam się - motyw z tym milicjantem czy tam policjantem był najsłabszy w tym filmie.