film lipny jak nie wiem, to jakies nieporozumienie, naciagane teksty i wymuszony humor, naprawde szkoda czasu
A mnie się mimo wszystko podobał! Bardzo przyzwoita komedia z Martinem Lawrencem i sporo śmiesznych momentów. Komedia nie powodowała wybuchów śmiechu, ale była ciekawa i nie było nudy. Można było się zaśmiać i rozerwać... dużo lepsze niż popularne "Kac Vegas" czy inne "Bez smyczy", gdzie dominuje mocno prostacki humor. Tutaj nawet nawijanie o seksie brzmiało bardziej komicznie niż wulgarnie.