Jeden z lepszych filmów ostatniego XX-lecia. Ktoś powie że przegadany - a ja uważam że musiał taki być. Wiadomo Szklana Pulapka to to nie jest, ale to zupełnie inny rodzaj filmu.
Aktorsko jest tutaj poziom światowy choć to film z krajowego podwórka. Ziętek Braciak,Więckiewicz podołali i zagrali świetne role. Postacie drugoplanowe też ok. Może mały minus za Sadowska ale poniżej pewnego poziomu film nie schodzi. Jest może odrobinę za długi, przez co w drugiej połowie ma się wrażenie że tempo spada ale to tylko pozory.
To film dla uważnych słuchaczy bo głównie to dialogi grają tu pierwsze skrzypce. I o dziwo bardzo solidne udźwiękowienie.
Ocena 8\10 zasłużona polecam. Jest to trudne i twarde kino dla dojrzałego odbiorcy nie dla gówniarzy..:/