a podczas podróży poślubnej ona okazuje się być beznadziejna, irytująca itd. Przy tym zaczyna podobać mu się inna laska. Jak to się nazywało? Byłam pewna, że grał w tym Sandler, ale najwyraźniej nie..
Ale komedia w stylu właśnie "Żony na niby", "Forgettin Sarah Marshall" itd.
To co innego, to było bardziej "psychologiczne" powiedzmy i z angielskim humorem.
Mi chodzi o amerykańską komedię, gdzie akcja się dzieje chyba w Meksyku podczas podróży poślubnej