Żal serce ściska, że My nie potrafimy zrobić takiego filmu. Przecież mamy podobne doświadczenia, a milczymy.
W Polsce w obecnej atmosferze taki film byłby odebrany jako dzieło
IV RP, próba poparcia PiS. A poważnie to są ciekawe scenariusze choćby Andrzej Saramonowicz opowiadał o historii dziadka listonosza, który zatrzymywał donosy do SB a po latach wnuk odkrywa te archiwum i czyta te historie.
Nie wiem czy skończył ten scenariusz ale materiału w IPN jest na setkę filmów choćby historia Pawła Jasiennicy, którego żona okazała się agentką SB...
moze nie ma calego filmu poświeconego tej tematyce(nie wiem, nie dokopalam sie do takiego jeszcze) ale jest wiele filmow poruszajacych ta tyematyke, tylko to sa stare filmu("matka królów"itp.) i akcja dzieje sie tez w innych momentach historycznych, ale moim zdaniem polskie kino potrafi robic naprawde dobre filmy.Tyllko o tej tematyce to sa juz glownie filmy stare. A jesli chodzi o wspolczesnie krecone filmy, to zgadzam sie z przedmowcą.
Dokładnie.Nasze współczesne kino nie potrafi rozliczać sie z przeszłością i od lat ma problemy z opisywaniem teraźniejszości ( choć w tym wypadku zdarzają sie akurat nieliczne wyjątki ).Mozna tylko pozazdrościć niemcom, którym w ostatnich latach to rozliczanie się z swoja gorzką przeszłościa z takimi znakomitymi skutkami udaje się.
A własnie że mamy film poruszający ta tematykę. Ba! wg mnie nawet lepszy bo nie ukazuje tematu w niemieckim stylu - kawa na ławę, lecz ukazuje walące się w gruzy zycie czlowieka inwigilowanego. Niestety już dawno temu ten film oglądałem i nie moge sobie przypomnieć tytulu. Może ktoś dopomoże?