Przykro mi to pisać, bo tak jak kolega spodziewałem się jakiegoś epica, a tu kolejny niewypał...trailer głosił "przenieś się w tamte czasy..."
cóż, gdyby widz miałby za zadanie zgłębianie historii, ten film miałby najwięcej "błędów" w ciekawostkach w historii filmwebu...jedno z konkretniejszych filmowych rozczarowań jakich doznałem, mimo to daję 4/10 ze względu na motyw polowania na mamuty jako przedstawianie swojej plemiennej potęgi - to było całkiem całkiem, no i cała związana z tym późniejsza mameja.
Najbardziej zawiodło mnie ożywienie tej dziewczyny przez Starą Matkę, rozumiem że to koncepcja jariusza piszącego scenariusz ale moim zdaniem jej śmierć i późniejsze odczucia głównego bohatera byłyby bardziej spektakularne i w większym stopniu odczuwane przez widza.

Pozdrawiam i wspominam że nie chcę w ten sposób urazić fanów tego filmu ;pp