nie słuchajcie opinii typu film podobny do Apocalypto, bo to zupełnie inny film i moim zdaniem lepszy.
No fakt inny niż Apocalypto bo tu nie biegnie przez cały film Ronaldinio :) A i większość po angielsku mówili
nie widze nic zlego w porownywaniu tego filmu do Apocalypto. Oba tytuly to wielkie produkcje, ktore odnosza sie do pradawnych czasow... poza tym fabula jest zblizona.
mimo wszystko zachecam do obejrzenia 10,000 BC... mi sie znacznie bardziej podobal od dziela Mela Gibsona 9/10!
a moim zdaniem absolutnie nie można tych filmów porównywać...bo "Apocalypto" przedstawia w miarę możliwości prawdę historyczną, a "10 000 BC" jest to megaprodukcja osadzona w czasach prehistorycznych...
Byłem dzisiaj na tym filmie i powiem, że po obejrzeniu zwiastuna spodziewałem się więcej...właściwie nie ma nic godnego uwagi, poza paroma dobrymi ujęciami budowy piramid i dobrymi efektami specjalnymi. Wg mnie brakowało końcówki, bo ta, którą zobaczyłem jest jakaś taka bezpłodna. Spodziewałem się pod koniec dobrej sieczki w bitwie a tu prawie nic się nie działo...
Podsumowując ogólnie jeden z gorszych filmów Emmericha, momentami wieje nudą, wg mnie fatalna końcówka, na pocieszenie momentami dobre efekty specjalne i ładna aktorka w osobie Camilla Belle.
P.S.
Jeszcze małe info odnośnie projekcji...byłem na pokazie cyfrowym i powiem, że obraz nieskazitelnie czysty z przyjemnością się oglądało, mam nadzieje, że niedługo pokazy cyfrowe wejdą już na stałe i każdy film będzie tak wyświetlany, a taśmy pójdą w niepamięć!!