Co to za wierutne brednie, przecież ty się ośmieszasz... astrologia domeną masonów? hahahha jaki czub z ciebie, historii w ogóle nie znasz człowieku, wąż utożsamiany "od zawsze" z szatanem? a o starożytności to już zapomniałeś... masoni i masoni - czy ty kiedykolwiek coś przeczytałeś rzetelnego na ich temat? o jakim ty szatanie tu pleciesz, takie gadanie wali o pomste do nieba, a masoni nigdy nie byli w ukryciu!!! to juz szczyt totalny. już wiele dziwów się naczytalem, ale to jest wyjątkowo debilne.

Coś w tym jest Kuba

post jest stary, ale chyba mnie nie zrozumiałeś, w obiegu są w większości mity i legendy na temat masonów, i na tych mitach się opieram; wąż w chrześcijaństwie jest symbolem szatana, w tym filmie jest po prostu dużo symboliki, poprawnie lub mniej poprawnie przeze mnie kojarzonej; film mimo, że nakręcony i zrealizowny z użyciem nowoczesnych technik, jest bardzo konserwatywny w wymowie i dosyć natrętny moralizatorsko, ostatnio był w filmie i był nawet śmieszny, jak napisałem wcześniej jest dość poważny, twórcy nie mieli dystansu do tego co robią, pozdrawiam

Nie zrozumiałem bo nie da się zrozumieć ignorancji. Aby wypowiadać się na tematy związane z masonerią czy astrologią, trzeba mieć przynajmniej elementarną wiedzę na te tematy, której tu ewidentnie brakuje. Owe mity, jak to nazwałeś, nie są wcale powszechne, chyba funkcjonują w twoim środowisku, bo w moim się z takimi raczej nie spotkałem. Czytaj książki i myśl logicznie, wyjdzie Ci na zdrowie. I nie słuchaj hierarchów kościelnych ani uniwersyteckich - te darmozjady są po jednych pieniądzach, oprócz paru wyjątków. Potem się dziwić, że ludziom brakuje wiedzy.

Jedna uwaga: książki też ktoś pisze. Nie wystarczy powiedzieć 'czytaj książki', ja bym radził 'czytać dobre książki'. Post Kuby (piękne imię :D) jest niegłupi, może nie zawiera 100 procent prawdy ale na pewno ponad połowę. Za to z tobą się nie zgadzam w kwestii masonów, jeśli oni nigdy nie byli w ukryciu to powiedz mi jakim cudem oni przetrwali w krajach w których byli prawnie ścigani?

Roland nie interesuje się masonerią kolo. On nawiazuje do Dunikena, Atlantów i pradawnych astronautów. Rozwija wątek z wcześniejszego filmu Gwiezdne wrota. To że i u masonów i u niego w filmie pojawia się piramida to po prostu zwykła zbierzność. Czy jak widzisz piramidy w Mumiach to też dopatrujesz się tam masonów ? Wątki masońskie są w Kodzie DaVinci, Skarbach narodów, Zaginionym symbolu, Piramidzie strachu, Aniołach i demonach, Sherlocku Holmsie, czy Tomb Riderze.

Nie ma to jak merytoryczna argumentacja:) Klasyka forow.

Popieram, chłopak się ośmiesza, ale trzeba przyznać, ma fantazje. Oczywiście Roland podobnie jak w Gwiezdnych wrotach nawiazuje do Dunikena, i pradawnych astronautow, kosmitów/bogów/aniołów/nefilimów itp. Jak zwał tak zwał. To że masoni otaczają czcią piramidy, a w zasadzie jedną z nich, tę najwyższą, i fakt że pojawia ię ona w filmach Rolanda to zwykły przypadek.

Sam się ośmieszasz kolego w tym momencie. Argumentacja na poziomie 4 klasy szkoły podstawowej tzn. ja jestem mądry a ty głupi więc się zamknij. Może wypisałem jakieś bzdety ale przynajmniej czerpię przyjemność z filmów, chociaż mi się nie podobały. I nie formułuję moich wypowiedzi jakby były prawdą objawioną, czego ty nie potrafisz, tyle w tym temacie. Bez odbioru/

Nie powiedziałem że jesteś głupi. Wcale też nie twierdzę że ja jestem mądry. To ty to powiedzialeś. Po prostu wiem że Rolandowi nie chodziło o to, o czym pisałeś bo ogladałem materiały dodatkowe do 10 000 B.C. Roland i producenci filmu mówią tam o swoich inspiracjach. Powołują się na książkę o ile dobrze pamiętam "Ślady palców Bogów". Ten akurat film ma niewiele wspolnego z masońskimi poglądami. Sorry jeżeli cię urażiłem. W zasadzie to nie potrzebnie podpiełem się pod czyjeś twierdzenie, ale faktycznie sam przyznałeś że twój tekst jest trochę naciągany. Mnie osobiście film 10 000 B.C. się podobał. Wiem że jest w nim sporo nieścisłości geograficzno - historycznych ale co tam, liczy się przygoda. Toż to prawie fantasy. Narka.

Przecież cię pochwaliłem że masz fantazję, a ja uwielbiam ludzi z fantazją. Poza tym zarówno tematy masońskie, jak i dunikenowskie, są tymi w których uwielbiam buszować

No właśnie ja też zwróciłem uwagę na te szczegóły. Dokładna mapa Europy, jakbym widział dzisiejszą tyle, że oczywiście bez naznaczonych granic, czy dość nowoczesne statki wprawiły mnie aż w spore zdziwienie. Poza tym, główny bohater też mi przypominał przez prawie cały film Chrystusa, aż za bardzo.

- glowny bad boy do konca pozostaje w ukryciu podobnie jak masoni;)))
Oglądałem niezupełnie uważnie, jednak z tego co widzialem, główny bad boy to był ten 'bóg' którego załatwił główny bohater swoją dzidą, czyż nie?

rozkladasz na czynniki pierwsze drogą hoolywoodzką tandete, która nie udaje, że jest tylko drogą hollywoodzką tandtą. Gdzie tu sens ?

Zamiast pisać po prostu skopiuję twoje zdania:
"Zaczne od tego, ze film jako film wyjatkowo slaby. Dretwe aktorstwo i slabe dialogi, jedno wynika z drugiego.Efekty specjalne sa ok, ale nie zastapia porzadnej fabuly, ktora w tym przypadku wystepuje w sladowych ilosciach. Kino przygodowo-fantastyczne bez ambicji i nieco pretensjonalne, bardzo popkornowe, malo wymagajace."

Pełna zgoda, poza tym że dla mnie to film tylko słaby (a nie wyjątkowo). Poza tym trafnie go określiłeś.
Co do reszty twojego postu, to coś w tym jest, nawiązań i luźnych porównań do religii nie ma co się bać, podobieństwo zachodzi.

Film 10 000BC - obejrzeć i zapomnieć:
5-/10

5 i tak tak za duzo.
jestem pod duzym wrazeniem braku wrazenia. chociaz juz na poczatku bylo vhs czuc.
w szoku jestem, ze ten ktos nakrecil godzille.

oczywiście wy wszyscy żałośni krytycy sami byście napisali wspaniały scenariusz i zrobili 10 razy lepszy film, hahah już to widzę jak świnia niebo.....

Idąc logiką tej wypowiedzi: nie wolno mi skrytykować piekarza za fatalny chleb, bo sam nie potrafię robić chleba itp. Albo skrytykować polskich piłkarzy po porażce z Grekami, bo sam nie potrafię lepiej grać. Oceniam to co kupiłem (a kupiłem bilet), więc mam prawo do opinii negatywnej lub pozytywnej.W tym przypadku negatywnej.

A w Klewkach wylądowali Talibowie
Trotyl w Tupolewie podłożył sam Antek Macierewicz na zlecenie Jarosława Zbawiciela
Judasz wydał Jezusa na jego prośbę potem powiesił sie na osice stając sie p