wczoraj bylem na premierze w Atlanticu i musze powiedziec ze film jest wart kazdych pieniedzy, na dodatek byla 'niespodzianka'... przed filmem organizatorzy zafundowali widzom krotkie przemowienie archeologa('zmawcy').zabawny gosc przynajmniej bylo smniesznie wszyscy sie poplakali, wiec zabawa przednia... a sam film to juz miodzio. rewelacyjny. POLECAM!
Ciekawy pomysl z tym archeologiem ;) moim zdaniem film byl sredni. Wlasciwie najbardziej podobaly mi sie zdjecia. Zrobily na mnie wrazenie. Fabula byla dosc nudna, wlasciwie zadnej konkretnej akcji. Po prostu toczylo sie za szybko, zwlaszcza ostatnia scena.
SPOILER
Myslalem ze ten zly gostek pokaze jakies magiczne zdolnosci czy cos a tu bach i po nim. Szkoda bo mogliby zrobic z tego filmu cos znacznie lepszego. I ta walka ostateczna, tez za krotka. Zbierali plemiona z roznych czesci swiata. Myslalem ze zobacze jakies fajne przerozne taktyki wojenne a tu lipa. Nic trudno. I jeszcze motyw z tygrysem moim zdaniem zupelnie nie potrzebny.
ja tam jestem w pelni zadowolony, tego wlasnie oczekiwalem po tym filmie... :] mysle ze wlasnie o to chodzilo rezyserowi, aby pokazac tamte czasy.
dluzsze sceny bitewne... mysle zeby byly ciekawe (no i przez nie ktorych z cala pewnoscia porzadane), ale przeciez w gestii rezysera nie bylo zrobienie trylogii :)
a teraz <<<SPOILER>>> -> jedyne do czego moglbym sie przyczepic to cudowny powrot do zycia pieknej Evolet :] ale ma to swoje plusy... aktorka pierwsza klasa! :D
ojj widziałam to w piątek i wg mnie film był tragiczny. widoki - pierwsza klasa, para głównych bohaterów - prześliczna, ale jakich oni głupot nagadali to aż żal tyłek ściska... i jeszcze to zakończenie pfff
gdyby scenariusz był choć trochę lepszy to mógłby z tego wyjść fajny film
e tam czepiacie sie chyba aby tylko sie przyczepic... film bardzo fajny. i chociaż koncówka była banalnie przewidywalna i bardzo przypominająca happy endy ze starych produkcji/kreskówek to była naprawde piekna.
a co do boga. dobrze ze nie bylo zadnych czarów itp.. w koncu to nie był bóg tylko bialy człowiek uwazany za boga.
moim zdaniem bardzo przystepny film.
Pozdrawiam ;)
Czarów nie było, tylko wioskowi wróżbici z różnych rejonów, którzy śnili o tym samym bohaterze. Nie wspominając już o wioskowej babci która trzęsła się z zimna gdy jej współplemieńcom było zimno wiele kilometrów dalej. Zmartwychwstanie też jest przecież rzeczą zupełnie normalną. Tygrysek który odwdzięcza się za uratowanie od utopienia. Pewnie biegł za głównym bohaterem merdając ogonkiem tylko czekając na okazję aby spłacić swój dług :-))))))
Aktorzy mordki mieli ubrudzone, ale jak się uśmiechali to aż się prosiło pokazać pastę blend-a-med lub colgate.
Porażką również była chwila, gdy plemiona już się spotykają i ktoś się pyta czemu nasz "główny" młody bohater ma dowodzić innymi. I jego odpowiedź w stylu "ja tylko tak młodo wyglądam". Jak już zaczęli uderzać w tarczę, człowiek myślał że będzie jakaś walka o przywództwo a tu oczywiście wszyscy chylą głowy przed "wielkim" wodzem. Po prostu myślałem że padnę ze śmiechu.
O głupotach i niedociągnięciach tego filmu można całe wypracowanie napisać.
Czy wy ludzie na prawdę nie widzieliście lepszych filmów, które faktycznie zasługują na ocenę 10/10 ???? Nie chodzi mi tu tylko o filmy fabularne, dramaty itp, ale jest przecież nieco filmów rozrywkowych które mają niezły klimat, efekty i które zasługują na tą notę. Ten film co najwyżej mógłby dostać notę 5/10 (OK) choć jak dla mnie jest on poniżej przeciętnej i dałem mu 4/10
Scrappy... Tobie bym polecil taki kicz jak "Wzgórza mają oczy"! ... sam zaluje ze go obejrzalem. jak juz 'bedziesz po' to wystaw mu ocene i porównaj z ocena ktora dales 10,000 BC... zakladam ze sam sobie bedziesz plul w brode.
Nie oglądałem akurat tego filmu, ale widziałem już znacznie gorsze filmy, które przestawałem oglądać po jakiś 15-30 minutach bo się po prostu ich nie dawało oglądać. W takich przypadkach daję po prostu 1/10.
Co do 10.000 BC dałem mu ocenę 4/10 bo dla mnie film przeciętny (5/10) to taki który dla mnie nic nie wnosi, ale nie myślę też o jego wyłączeniu. A przy 10.000 BC kilka razy zdarzyło mi się pomyśleć o opuszczeniu kina i zrobieniu czegoś bardziej konstruktywnego zamiast marnować na niego czas. Ale ponieważ jednak go do końca wytrwałem dałem mu 4/10
Filmy znacznie gorsze: "Battlefield Earth", "Cabin Fever", "Immortal", "Shelf Life"