zarzuty : statki 6000 lat zanim sie pojawił pierwszy , piramidy 7000 lat za wczesnie, naiwnosc na poziomie 10 latka ... tygrys zmieniajacy rozmiary , dino-strusie(buahahahaha).zero napiecia , zmartwychstanie bohaterki(hahahahahaha).do tego swietna aparycja fizyczna (choc w tych czasach srednio zylo sie 25-30 lat),a zęby?ha! reklama denivitu,juz nie mówiąc ze kobiety są za bardzo ubrane(10000 lat temu b.przejmowaly sie zeby im nikt cyca nie zobaczył). a no i jeszcze ta szamanka...
plusy:nie konczy sie 10 razy jak "powrót króla " ,ale i tak o jakies 115 min za pózno
mój wyrok:-skazac pana emericha-kicha na ogladanie tego filmu przez 7 lat, zapałki w oczach aby nie mógl ich zamknąc, jak juz obejrzy powtórzyc to z innymi dzielami tego niewatpliwie utalentowanego kichomana.
co do tego "dino-strusie(buahahahaha)" to akurat nie ma się z czego śmiać, bo istniały takie naprawdę! Pierwsze mięsożerne "dino-strusie" pojawiły się po wyginięciu dinozaurów w okresie zwanym eocenem i nazywały się - GASTORNIS!