101 dalmatyńczyków
101 Dalmatians
1996
101 dalmatyńczyków była moją ulubioną książką w dzieciństwie :), od czasu do czasu przeczytam sobie nawet. Film jest dokładną ekranizacją ksiązki :-) wszystko jest tak samo... jedyne co mi przeszkadza to to, że zmieniają psom imienia... raz jest Pongo i Czika... drugim zaś inaczej.. nie pamieam jak ale wiem, że...
Z prawdziwą przyjemnością ogląda się występujące w filmie zwierzęta. Są przemiłe. Generalnie film dla dzieci, wyraźny podział na dobrych i złych. Dobro zawsze górą, mimo początkowych trudności, a złych spotyka zasłużona kara. Ja, już trochę duża dziewczynka, szukam w filmach czegoś bardziej emocjonującego, ale "101...
Hej. Na początku chciałbym polecić wam ten film,a raczej bajkę. Nie jest super ale uśmiać się można. Jest wiele fajnych i śmiesznych scen .Obsada jest całkiem niezła. Obejrzyjcię bo naprawde warto
i zapomnienia, bo disneyowska wersja animowana bije na głowę, chociaż zagrane nie najgorzej przez Glenn Close i Jeffa Danielsa
Fajne te dalamtyńczyki, podobały mi się. Familijna komedyjka ze świetną rolą Glen Close. Film bardzo popularny, więc jesli ktos jeszcze nie obejrzał to polecam. Dużo śmiechu, zero nudy, najkrócej możnaby streścić.
Może film nie ma tyle wdzięku co animowany pierwowzór ale mimo wszystko bawi, ma dobre tempo, ciekawe efekty i cudaczne sceny a to uwodzi nie tylko małego widza. Poza tym Glenn Close jest tu doskonała.
ktora pewnie co jakis czas beda krecili na nowo i na nowo, z inna obsada..ale nie dziwie sie , ten film jest tak ciekawy( z punktu widzenia dzieci) ze filmowcy zawsze beda chetni na nowe, zeby zarobic troche kaski....ale co tam , jak tylko dzieci sie ciesza to jest ok .
Mysle, ze film podobac sie moze i dzieciom i tym troche starszym. Taka przyjemna komedyjka. A jakie sliczne psiaczki:)))))
Aktorska wersja znanego animowanego przeboju kinowego. W roli Cruelli DeMon oglądamy rewelacyjną Glenn Close, nominowaną za tę rolę do Złotego Globu. cóż mogę dodać - równie dobre familijne kino jak i bajka animowana...warto ogladnąć z dzieciakami!
Film przyjemny do obejrzenia w niedzielny poranek... mile psiaczki... swietna Cruella... i w ogole...jak dla mnie to moze byc...szkoda tylko ze w kinie byl dubbing( ale coz...tak musi byc...)
takie pieski sluczniutkie, ale pote dzici chcialy zeby rozice kupili no i tyle psiakow bezdomnych lata :(((
Może nie jest to film z "górnej półki", ale bawi i przyjemnie się go ogląda, a Glenn Close jest po prostu bezkonkurencyjna w roli Cruelli.