fakt przewidywalny, ale jakoś całkiem nieźle mi się go oglądało no i końcówka mnie delikatnie zaskoczyła

to prawda, film bardzo przewidywalny, oraz dużo urwanych wątków co czyni ten film nie składnym, a już w ogóle co za przypadki niesamowite, 1. taxi driver akurat zauważył go na dworcu, 2. koleś co ma super auto spotyka swą przyszłą ofiarę na dworcu,
pomysł ok, ale wykonanie filmu tragiczne

Jak dla mnie czegoś zdecydowanie brakowało w tym filmie. Napięcie było ok, gra aktorów również, ale masz rację z tymi urwanymi wątkami.
1. Czy Roland był wariatem od początku, czy zwariował po udziale w tych turniejach czy zamknął się w zakładzie dla zapewnienia sobie bezpieczeństwa?
2. Wątek śledztwa policji - zapowiada się wielka gonitwa za uczestnikami i organizatorami turnieju, dużo osób zaangażowanych w ich śledzenie, ale wątek pociągnięty bardzo słabo.
3. Po co właściwie przywozili więźnia z Meksyku do tej gry? Kto był jego patronem (nie zostało chyba pokazane) i czy bajką była jego wielka kasa z rabunku sprzedana 50Cent czy to prawda? Nie bardzo zrozumiałam wątek z pakowaniem do skrzyni.

"Po samym tytule widz wie że numer 13 jest faworytem" :))))))))))))))
Już pierwsza scena filmu "13" sugeruje, że gość wytrwa do końca. Co to za filozofia?
Pewnie z tego samego powodu nudne były dla Was takie filmy jak "Płonący wieżowiec" albo "Ucieczka z Alcatraz".
Przecież po tytule wiadomo, że tu będzie pożar w wieżowcu, a tam ktoś ucieknie z więzienia. :))))

@TOMASUSMAGNUS - film jest w 100% przewidywalny????? Czyli od razu wiedziałeś jak będzie wyglądać rozgrywka, kto będzie odpadał w poszczególnych rundach, kto dojdzie do finału i najważniejsze - co się stanie z głównym bohaterem na końcu. Rozumiem, że wiedziałeś to od początku? :)))))

@t7j
1. Który wątek jest urwany? Piszesz, że dużo. Wymień mi z 5.
2. Taksówkarz na dworcu. Faktycznie ewenement na skalę światową :))) On tam pewnie jest kilkanaście razy dziennie.
3. Koleś z super autem nie spotkał go na dworcu, tylko w przejściu podziemnym pod ulicą, prowadzącym do dworca. A ponieważ jest dziany, nie będzie sobie sam czyścił butów, tylko zrobi to za niego pucybut. I chyba po to tam zszedł.