W czeskim filmie sprzed 17 lat lepszy są I efekty, I udźwiękowienie, fabuła trzyma się kupy.
W tym filmie fabuła traci na wartosci zwłaszcza od statusu operacyjnego 303.
Bohaterowie z wyjątkiem Zumbacha nie mają wyrazistości, kiedy giną lub odnoszą rany to czasem nie wiadomo kto pilotuje dany samolot.
Za efekty to w 2001 roku bym ten film zganił I nie przesadzam, no to jest istny dramat dla kogoś kto uwielbia klimaty 2 WŚ I lotnictwa.
Poleciłbym bym ten film osobom które chciałyby obejrzeć Ciemnoniebieski Swiat, a mają alergię na język czeski.
Konkurencyjna produkcja raczej nie ma wysokiej poprzeczki do przeskoczenia.
Ja żałuje, że poszedłem I dziwię się dziewczynie, że oglądała ten film 2 razy.
Ja drugiego razu, jeśli będzie on leciał kiedyś w TV, natychmiast zmienię kanał.