Bo ta kobieta umiała po rosyjsku i nie wiedziała, w jakim języku mówi Natascha. Nie wiedziała, że to angielski, bo widocznie nie zna ani angielskiego, ani niemieckiego, ale ustrzeliła, że może to niemiecki. Mi tam aktorzy odpowiadali. Młodsza Natascha była bardzo podobna do prawdziwej młodszej Nataschy.

Aktorzy nie byli zli, ale jednak bardziej by do mnie przewawiał ten film, jakby wszystko bylo po niemiecku.

Do mnie nie, bo nie znam niemieckiego :), a nigdzie nie było dostępnych napisów w momencie, kiedy oglądałam film. Tak przynajmniej mogłam zrozumieć wszystko po angielsku. Chociaż nawet teraz nie wyszukuje mi napisów ani polskich, ani angielskich

Na wielu polskich stronach internetowych z filmami można zobaczyć ten film z polskimi napisami. Poza tym, to ze jakis film jest łatwiejszy do zrozumienia/lepszy, bo jest po ang. jest raczej słabym argumentem.

To nie był argument na nic. To był punkt widzenia. Czytaj uważnie lub ze zrozumieniem, albo po prostu czytaj. W momencie, kiedy oglądałam film, nie było dostępu do polskich napisów. Nie rozumiem w związku z tym, który fragment mojej wypowiedzi wprowadził cię w niezrozumiałe zakłopotanie. Innymi słowy, jesteś głupi, czy tylko udajesz? Dla mnie to dobry "argument" na to, ponieważ angielskie znam, niemieckiego niekoniecznie. A co za tym idzie (bo widzę, że sam nie jesteś w stanie posklejać faktów), mogłam obejrzeć film po angielsku bez napisów zaraz po premierze.