PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=181525}

9 kompania

9 rota
7,8 100 386
ocen
7,8 10 1 100386
6,9 9
ocen krytyków
9 kompania
powrót do forum filmu 9 kompania

Mamy w filmie w miarę realistyczne sportretowanie stusunków w koszarach, gdzie chorążowie zamęczają rekrutów i nierzadko ich bestialsko biją, gdzie jedni rekruci wyżywają się na innych.
Nie mamy sytuacji ekstremalnych, w których młodzi, o ile jeszcze nie dali się sami zabić "diedowszcziną" (falą), nie wytrzymują terroru i albo zabijają oficerów albo popełniają samobójstwo (do dziś całkiem częste w ruskim wojsku).

Mamy w filmie sytuację, gdy w rękę zabitego, leżącego twarzą do ziemi Afgańczyka Rosjanie wkładają odbezpieczony granat. Najpewniej po to, by wybuchł, gdy inni Afgańczycy się zjawią i zechcą zobaczyć czyj to trup. Mamy nawet przeciwpiechotne miny rosyjskie, na których czasami wylatują w powietrze nieostrożni Rosjanie (acz Afgańscy cywile chyba jednak znakomicie częściej).
Nie mamy wybuchowych zabawek i cukierków masowo rozrzucanych po afgańskich wioskach gwoli mnożenia rzesz kalekich dzieci. Po to, aby jak najwięcej afgańskich rodziców było zmuszonych do opieki nad kaleką miast angażowania się w partyzancką walkę.

Mamy w filmie pogardliwą wzmiankę o niskiej wartości afgańskich żołnierzy z poboru, zmuszonych do służby w sojuszniczej, prorządowej armii.
Nie mamy realistycznych i krwawych obrazków tego, jak pijani w sztok sołdaci potrafili się rozprawiać z "dezerterami" (układano iż związanych w stosy, po których przejeżdżały czołgi).

Mamy w filmie odlatującego An-a zabierającego sowieckich nadterminowych, którego dosięgają afgańskie stingery.
Nie mamy szwadronów ruskich helikopterów, których całkowicie zdemoralizowani piloci beztrosko (do czasu) "polowali" na afgańskich cywilów.

Nie znajdziemy w filmie
- milionów uchodźców biedujących za pakistańską granicą, których wojna wypędziła z Afganistanu,
- bohaterskich sowieccy żołnierzy, którzy potrafili podrzynać gardła dzieciom z wiosek i kazać rodzicom - przed zabiciem nich samych - na to patrzeć,

* * *

Otóż w tym Afganistanie:
- wiosną 1987 r.: strącono 34 sowieckie helikoptery i 21 samolotów bojowych
- latem 1987 r.: strącono 33 helikoptery i 28 samolotów bojowych oraz zniszczono 67 czołgów i transporterów opancerzonych
- jesienią 1987 r.: strącono 41 helikopterów, zniszczono 75 czołgów i ciężarówek z konwojów zaopatrzeniowych
- zimą 1987/88 r.: strącono 22 helikoptery i 18 samolotów bojowych oraz zniszczono 83 czołgi i transportery opancerzone
- wiosną (do 16 kwietnia) 1988 r.: strącono 29 helikopterów i 22 samoloty bojowe, zniszczono 43 czołgi i transportery.

Na każde 10 wystrzelonych stingerów, aż 7 trafiało w sowieckiego Mi bądź MiG-a; koszt MiG-a wynosił 20 milionów dolarów, koszt Stingera to 60-70 tys. dolarów. Jak długo ZSSR, zrujnowany już gospodarczo z powodu taniejącej wówczas ropy był w stanie prowadzić taką „wygrywaną” wojnę?
Po wojnie ponaddwukrotnie dłuższej, niż Wielka Ojczyźniana (!), Sowieci wycofywali się z Afganistanu z podkulonym ogonem. TAKA BYŁA PRAWDA!

ocenił(a) film na 6
Film_Polski

bardzo ciekawy komentarz, ale czy można oczekiwać że rosyjski film z 2005 roku pokaże prawdziwy wymiar rosyjskich metod ? wg mnie nie. a kiedy doczekamy się tego w Hollywood ? za 30 lat może

Fuerchtenix

Oczywiście, w Hollywood powstało także było mnóstwo filmów o podobnej wymowie (coś w stylu: "batalia jako całość może i została przegrana, lecz nasza dzielna kompania swoją mniejszą bitwę wygrała!"). Zresztą młody Bondarczuk ewidentnie się w paru fragmentach zapatrzył we - wcale nie nieliczne - obrazy o Wietnamie czy o Iraku.
Ale czy aby tylko takie "werbunkowe" były te amerykańskie filmy? Na pewno nie widziałeś żadnych innych?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones