"Psi detektyw" wbrew ogólnej opinii, to moim zdaniem bardzo przeciętna produkcja... Ot, kilka śmiesznych scen, ale generalnie bez rewelacji. Natomiast "Zew Natury", przyznam szczerze, na tle innych amerykańskich komedii wyróżnia się. Jest niesamowicie durnowaty, a postać Ace'a potrafi rozbawić do łez :D Wyprowadzka ze świątyni, walka z mistrzem plemienia Wachootoo, narodziny małego nosorożca - sceny epickie :D
Oczywiście, nie każdy musi być zwolennikiem tego typu komedii - jednak mnie osobiście, jako odmóżdżacz, "Zew Natury" sprawdza się doskonale :D
Pzdr ;)
Ja uważam natomiast odwrotnie. "Zew natury" to owszem komedia bardzo dobra, ale "Psi detektyw" moim zdaniem jest lepszy i śmieszniejszy.
nie nie zew natury jest lepszy poniewaz ace pokazał jakim jest nafazowanym i luzackim typem i wypadło mu to lepiej w zewie natury
moim zdaniem porównywalne... jeśli jednak miałabym, wybierać - dwójka ma pierwsze miejsce! zawsze przy niej płaczę :-D