Obie wersje.

Ruso zagrała tu Colombo w spódnicy! (Tyle tylko że dla Petera Falka to lepiej wychodziło) Wystarczy spojrzeć na faceta i już wie że jest przestępcą! Miej więcej w połowie filmu traci wszystkie walory i z superman-ki staje się przysłowiową blondynką. Pomijam już to że w wieku zbliżonym do 50-siątki gra sexbombę, (jej...

Ten niepotrzebny remake nagle okazał się potrzebny.
Film ma klasę i jest sexy i tacy są też oboje aktorzy. Pierce Brosnan i Rene Russo nie tylko nie zawodzą, ale też w niczym nie ustępują poprzedniemu duetowi.

Przypomnają jakim fajnym filmem był film "SPRAWA THOMASA CROWNA" Normana Jewisona i jak fajnym i ładnym...

czekałem z komentarzem do momentu obejrzenia nowej wersji z brosnanem
i muszę stwierdzić, że jest ona marną kopia filmu z mcqueenem i dunaway, który jest o niebo lepszy. Powtórne kręcenie tego filmu było absolutnie niepotrzebne, wszystko jest niemal identyczne, jedynym plusen nowszej wersji jest to, że przedmiotem...

Best Song Ever

Nie ukrywam, że obejrzałam go dla Brosnana. To facet dla którego zawsze warto film
oglądnąć. I tym razem też się nie zawiodłam, pomimo tego, że film ma już 14 lat.
Jak on naturalnie wygląda w garniturze, jakby się w nim urodził.
I ta jego fizjonomia, czar i w ogóle.
Rene też mnie nie zawiodła chociaż pierwszą...

Akcji zapierających dech w piersiach może nie ma, ale fajnie się ogląda

Po początku pomyślałem, że spoko film, ale kiedy już zaczeli ze sobą "romansować" to sie zrobiło nudne. Za pierwsze minuty 7/10 za reszte 3/10, ogólnie dałem 6/10. Średni filmik.

świetny ale pierwowzór poprzeczkę wyżej

Sensacja sprzed 19 lat .Jak dla mnie nudny film,juz chyba sie zestarzal bo slabo sie go oglada.

Takie historie może i są mało realne, ale bardzo przyjemnie się je ogląda. Do tego miła dla oka, rewelacyjnie dobrana główna obsada i trochę bajkowego romansu. To że chyba prawie wszystko jest tutaj wyssane z palca, nie przeszkadza się tym cieszyć, jak małemu dziecku, cykającemu smoczka. Mleko nie leci, ale jest...

Słyszałem, że to "stara baba była" kiedy ten film kręcili, ale mnie osobiście o wiele bardziej podnieciła (w sensie - rozbudziła moją męską wyobraźnię) niż 99% młodych "lasek". Tamte mają tylko mniej lub bardziej ponętne ciała, ta zaś gra na moich zmysłach i wyobraźni jak Paganini na skrzypcach. Obejrzałem po raz...

Ten film ma coś czego bardzo brakuje współczesnemu kinu: Styl i elegancję. A dodatkowo skrzy się inteligencją. ZDECYDOWANIE 20/10 i DZIESIĘĆ serduszek!

bardzo mile mnie zaskoczył. pomysłowe dialogi, zmysłowy, bardzo fajna rola Brosnana,
ciekawa odmiana od filmów sensacyjnych opierających się na bieganiu z bronią ;)

Zapowiedź filmu mnie zaciekawiła. O nim samym mogę powiedzieć tyle: początek naprawdę dobry, pod koniec według mnie zbyt długie rozwlekanie romansowe, na szczęście sam koniec to przypieczętowanie charakteru, jaki ten film ogólnie ma. Już myślałem, że po ciekawym rozpoczęciu będzie tylko gorzej. Ostatecznie końcówka...

Z pozoru to opowiastka ze świata pięknych, bogatych i zepsutych. A tak na prawdę to film o dwojgu znudzonych śmiertelnie ludzi którzy stracili entuzjazm do życia. Zapełniają tę pustkę w różny sposób: On dokonuje zuchwałych kradzieży, ona poluje na najbardziej przebiegłych złodziei. No i nagle trafia swój na swego....

Super film. Wciąga, nie nudzisz się oglądając..
POLECAM!! 9/10

Pod względem intensywności scen łóżkowych, jest to film absolutnie zaskakujący. McTiernan nie bawi się w "delikatne łóżko", pokazuje Russo i Brosnana w intensywnych i szalenie zmysłowych zmaganiach erotycznych. Dziś w dobie nudnej kategorii PG-13 i biorąc pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z produkcją wysokobudżetową...

Za dużo skupienia na romansie, przynajmniej jak dla mnie. Chociaż porównując do współczesnych romansideł, to i tak poziom wysoki. Szczególnie scena z "biznesmenami" i końcówka.
No i Brosnan - jak zwykle, warto z "moim" Bondem obejrzeć film.

Film jest dobry. Aktorzy też. To samo reżyseria. JEdak film nie podoba mi sę na tyle abym miała go wychwalać pod niebiosa. Zakończenie było absolutnie do przewidzenia. Dzieła sztuki... phi!
To co widziałam to były nędzne reprodukcje, bez obrazy dla artysty, który starał sie oddać piękno imresji. Spodziewałam się czegoś...