a mnie w ogóle nie przekonał. Aktor musi też umieć grać oczami, a nie tylko wykrzywiając szczękę i zaciskając usta. Jest w tyle za partnerami, a zwłaszcza bije go na głowę nadkomisarz, chociaż miał wiele mniej miejsca do popisu.
Według mnie Al Pacino by zagrał psychola idealnie.