Żaden horror, ale komedia przyrodnicza plus kapitalnie zarysowane postaci, zjadliwe dialogi i niewymuszona swoboda gry świetnych aktorów. Plus fascynujący gad! I odrobina suspensu. Chyba najlepszy film z krokodylem w roli głównej. A scena karmienia krokodyla krową przez starszą panią - bezecnie bezcenna