Nie wiem, czy to nie za wielkie słowo, ale ja w tym filmie odnalazłam część siebie: tę zagubioną, tę ukrytą, tę skrywaną przed wszystkimi, zawstydzoną samą sobą, tym, kim jestem, za kogo miałam samą siebie. Słowa Collignona "Biegnij!" odebrałam bardzo do siebie, by wziąć wreszcie życie w swoje ręce...
I chyba naprawdę...
Amelię ogląda się z dużą przyjemnością i bez wysiłku. Czasami jest tak, że poszukujemy skomplikowanego rozwiązania czegoś co jest bardzo proste. To komplikowaie sobie życia chyba sprawia nam przyjemność, od tego trzeba jednak odpocząć. O tym jest właśnie Amelia. Na tym filmie się odpoczywa - chociaż bohaterowie mocno...
więcejCzytając kiedyś streszczenie Ameli, doszłam do wniosku, że to będzie nieciekawy film, jakas głupia komedia, całe szczęście, że siłą zostałam zaciagnięta do kina, ianczej nigdy nie przekonałabym się jak dobry i zabawny to fim. Swoją drogą takiej Amelki nie chciałabym spotkać swej drodze:).
Obejrzałam ten film z konkretnego powodu iż sama się zdziwiłam "a co ja tam robię na plakacie?" Musiałam zobaczyć z kim to ludzie i ja sama się będę kojarzyć. Film całkiem sympatyczny, może nie porywający, ale postać Amelii napewno nie tylko fizycznie odzwierciedla mnie samą, nie mam się czego wstydzić iż akurat z nią...
więcejnawet tego oglądać gdyż wiem że ten film jest tak głupi że szkoda na niego czasu. A zresztą sama nazwa jest już podejżliwa.
Film jest genialnie kolorowy i pogodny. Twórcy bardzo wyraźnie bawią się tak tworzywem literackim, jak filmowym (montaż, położenie i ruch kamery, efekty komputerowe). Opowiadają tę dramatyczną momentami historię z pewnym przymrużeniem oka i dystansem tak, że nawet scena, gdy ginie mama Amelii, może wydać się dosyć...
Dość dziwny,ale w sumie całkiem niezly!
I chyba mimo ze to 'lekki' filmik daje nieco do myslenia...
A WIĘC KORZYSTAJMY Z ŻYCIA:)
po wyjściu z kina...czułam się spaniale...ten film..energetyzuje i pobudza do działania...zmierzającemu ku dobru...zarzuty ,że to naiwny film..mogę odeprzeć na przykład tym ...,że tutaj..wszyscy mają tylko po jednym życiu...i niech każdy sobie resztę dopowie....
Za bardzo nie ma, co komentowac, kto ogladal, ten wie, dflaczego warto, a kto nie ogladal niech sam sie przekona!!!
uważam że to super film. Byłam na nim dwa razy i jestem zachwycona. Kocham francuskie filmy i Audrey Tautou. jest to komedia romantyczna i podczas filmu jest super atmosferka. Fajna muzyczka i wogóle. POLECAM!!!
Totalne siano !
Ludzie nie ogladajcie tego filmu, bo zmarnujecie czas!
Serio! Gorszego filmu nie oglądalem od lat...
Film przereklamowany przez duże P!!!!!!! Są lepsze...
Jeśli chodzi o scenariusz to pozostawia on wiele do życzenia. Bardzo słaby humor, ktory może rozbawić małe dzieci i ludzi, ktorzy utorzsamiają sie z Amelią i jej sposobem bycia, ale wiele osób potraktuje ten film jako bajeczkę i nic więcej.
Powaga niektorych...
Nie wiem dlaczego, ale czuję [nieskrywaną, z resztą] odrazę do tego filmu, nie znoszę go....Naprawdę nie wiem dlaczego....Denerwuje mnie, może przez tą przerysowaną naiwność i chęć naprawienia wszystkiego co się dzieje do okoła...
Nie ogladalem tego filmu, ale i tak wiele o nim slyszalem, w skutku rozleglej kampanii reklamowej.. Dziwie sie wiec tworcy stronki tak krotkiego opisu sic! :)