Nie wiem dlaczego, ale jak zawsze oglądam ten film ( bardziej gdy się kończy ) mam straszny niedosyt z jakiegoś powodu, nie wiem jaki to powód.
Jakoś tak, po obejrzeniu filmu '' Finch '' mnie zainspirował marynarką, tera kupuje ciuchy eleganckie i tylko w takich wychodze, tak jak w teledysku ( The Libertines - Don't look back in to the sun ) Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Ten film mnie zmienił choć jako takiego przesłania nie było. Też mieliscie cos takiego ?