Nietuzinkowy, genialna rola Christiana Bale-a, mam wrażenie, że mógłby sam zagrać wszystkie rolę w tym filmie, a efekt byłby lepszy. Reszta niczym się nie wyróżnia, ma się wrażenie jakiejś większej intrygi, ale historia do przewidzenia nawet jeśli jej się kompletnie nie zna.
Dziwne "relacje" między postaciami, znowu wciskanie jakiejś jednej poprawności i światopoglądu. W końcu obie główne postacie pakują się w związki które nie byłyby akceptowalne w tamtych czasach. Oczywiście znowu wplątany jest rasizm i zakłamywanie rzeczywistości w pewnym sensie, to efekt w moim odczuciu jest odwrotny. Postacie czarnoskóre irytujące, chociaz nie wiem czy jest to wina dialogów czy gry aktorów.
Ewidentnie coś w tym wszystkim poszło nie w tą stronę, film byłby zdecydowanie lepszy w odbiorze gdyby był prostszy. Dla niektórych był właśnie za trudny i wychodzili w trakcie seansu.