Bez tego ani rusz. Za mało jest tu wyjaśnione by się obyć bez pierwszej części. Szkoda, że film miał mało nawiązań do "Kobiety w czerni". Już nawet, jak jada pierwszy raz do tego domu, zabrakło mi krótkiego zarysu historycznego dlaczego dom stoi pusty, czy jakaś legenda z nią związana itp. Bardzo tez mam niedosyt, że po wydarzeniach z Danielem (mógł filmowy Sam jakiś list czy coś napisać by naszkicować ich perypetie z pierwszej części i zostawić go w tym pokoju na górze, a tu nic), nawet, wzmianki nie ma co się tam stało, czyje to dzieci, skąd wzięły się pozostałe "dusze", żadnych listów czy coś co się działo na przełomie lat między wydarzeniami z pierwszej części a ich przyjazdem. Film mógłby być lepszy i ciekawe czy będzie kolejna cześć...