muzyka w trailerze jest świetna ale... jakaś taka mało rosyjska ta Rosja :/ . Gdzie ten przepych który powinien zwalać z nóg?
właśnie obejrzałam zapowiedź starej Anny Kareniny z Sophie Marceau i owszem był bardzo płaczliwy jednak widać tam było i przepych Wielkiej Rosji i jakieś realia historyczne. Obawiam się że mamy do czynienia z kolejną Keirową wydmuszką :/ Jedynie w Restless mi się podobała. Nie jest złą aktorką, coś usiłuje dać z siebie to widać. Ale coś mi tu nie pasuje, niestety.