To było masakrycznie zabawne, ale nie pasowałoby za bardzo, bo przecież Brutus nie mógłby być w wieku Cezara. Ale film o starożytności z De Funesem byłby zapewne bardzo fajny, bo, o ile się nie mylę, to nie ma z nim niczego takiego.

To przekracza moją wyobraźnie. :P

Ten Brutus był wspaniały. Nie potrzeba go zmieniać.

a najwspanialszy był jak dla mnie podłożony pod niego polski dubbing