PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=255009}

Asterix na olimpiadzie

Astérix aux jeux olympiques
6,3 75 032
oceny
6,3 10 1 75032
4,5 12
ocen krytyków
Asterix na olimpiadzie
powrót do forum filmu Asterix na olimpiadzie

W większości dlatego, że nie został zachowany ten klimat starożytności jak w poprzednich dwóch filmach.
Wymienię w punktach co mi się nie podobało:
1. Nie podobał mi się aktor grający Asterixa, a także postać Brutusa.
2. Kakofonix śpiewający piosenki czyjegość autorstwa (przykładowo Queen - we are the champions).
3. Wyścig rydwanów w którym występują elementy dzisiejszej Formuły 1.
4. Piłka nożna, Koszykówka i Tenis, czyli sporty wymyślone w VIII-XIX wieku (chociaż jeśli chodzi o piłkę nożną, to jej początki sięgają jeszcze średniowiecznej Wenecji, jednak to daleko od starożytności).

Zapewne wielu z was spodobało się wykorzystanie elementów teraźniejszego sportu w tym filmie, ale mi nie. Wolałem klimat starożytności w "Asterix i Obelix kontra Cezar" i "Misja Kleopatra".

Mimo wszystko film nie był całkowicie denny i żałosny. Występowały w nim sceny które mnie rozbawiły. Dlatego ostatecznie daję mu ocenę 6/10.

ocenił(a) film na 5
dirt16

Zgadzam sie.

dirt16

Och, tak, Mistrzu.

ocenił(a) film na 10
dirt16

Mnie się bardzo podobał własnie ze względu na nowoczesne elementy

ocenił(a) film na 5
itka13

kurde, właśnie mnie też właśnie to trzymało przy życiu podczas oglądania. Owszem, wiadomo że to nie te lata, ale jak dla mnie to miła odmiana po flakach z olejem, jakimi mnie film karmił. Okropnie nudny do momentu wyścigu rydwanów, który jest na tyle jedyną interesującą rzeczą w filmie, że nawet żal by mi było wtedy go wyłączyć. Sama końcówka już na nowo nudna. Fakt faktem śmiesznie pokazany rozwój tych trzech dyscyplin, ale na siłę przez co nie ma polotu i to małe dobrze wrażenie, jakie miałem po wyścigu znowu umarło. Przez to w przyszłości raczej podaruję sobie wątpliwą przyjemność ponownego obejrzenia.

co do posta dirt16: 6 punktów na ten film to nawet dużo ... ale sam miałem dać tyle. Niech ma 5 po połowie: za wyścig i za Vanessę Hessler jako główną Irinę.. to chyba dla niej nie wyłączyłem filmu ;)

dirt16

Prawda, ten film doprowadził mnie wręcz do szału i rozżalenia, zwłaszcza, że jest to niestety kontynuacja poprzednich, genialnych części filmów o Asterixie i Obelixie - postać "nowego" Asterixa przyprawiła mnie niemal o mdłości, a nawiązania do nowoczesności wyszły im słabo. Zapewne miał to być ten sam trick, który został użyty w Misji Kleopatrze - Idea, masz nową wiadomość albo Power Rangers. Niestety, wyszło im niesamowicie żałośnie i mam wrażenie, że ten film był robiony "na szybkęsa".

ocenił(a) film na 4
dirt16

W dużej części się zgadzam. Film nawet sie nie umywa do poprzednich dwóch. Choc myślę, że to niekoniecznie wina nawiązań do współczesności, w Kleopatrze też było ich dużo i turlałam sie przez nie ze śmiechu.
Zmiana aktora w roli Asterixa na pewno nie wyszła filmowi na dobre i o ile Benoit Poelvoorde jest dobrym aktorem to jako Brutus jest raczej średni. Dla mnie ratuje film tylko Michael Schumacher i "Numernabis". :)

ocenił(a) film na 10
milkaway

Zgadzam się w 100% :)

dirt16

Mylisz sie. W pilke nozna, w innej formie co prawda, ale grali juz majowie w XVI wielku ale p.n.e

ocenił(a) film na 7
Calm0

SPOJLER !! sama końcówka była najlepsza, jak Numernabis próbował odebrać piłkę ludziom mnie mega rozśmieszylo, tylko zsatanawiam sie dlaczego rolę Asterixa grał Clovis Cornillac , a nie Christian Clavier ?

Jimmy_Jack

Z tego, co wiem, Christian Clavier odmówił wcielenia się po raz kolejny w rolę Asterixa. Wielka szkoda, był w niej genialny. Ale może to i dobrze? Byłoby go żal, gdyby zagrał w tym filmie, bo naprawdę w porównaniu do poprzedników był kiepski.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones