PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=255009}

Asterix na olimpiadzie

Astérix aux jeux olympiques
6,3 75 032
oceny
6,3 10 1 75032
4,5 12
ocen krytyków
Asterix na olimpiadzie
powrót do forum filmu Asterix na olimpiadzie

Kolorowa, widowiskowa i mało sensowna. Zmiana Asterixa powoduje też że mało śmieszna. Najlepsza scena to ściągnięty z "Ben-Hura" wyścig rydwanów, nawet muzyka podobna.

ocenił(a) film na 7
_Andrzej_

polacam obejrzeć po francusku z napisami - naprawdę bez dubbingu jest bardziej komediowy i zaczyna się odnajdować sens :) szczególnie w scenie kiedy Brutus przybywa pod balkon księżniczki

ocenił(a) film na 3
_Andrzej_

Zgadzam się to zdecydowanie najsłabsza część serii ;(
Nawet dialogi czasem były bardziej głupie niż śmieszne...
Choć parę scen było zabawnych, ale były one nieliczne.

ocenił(a) film na 4
_Andrzej_

Porażka totalna. Miałam wrażenie przez moment, że oglądam jakąś badziewną amerykańską produkcję. Nic śmiesznego, fabuła do bani i brak Claviera. Jedyne co mi tam się podobało to odpowiedź Cezara na wszystko czyli "Ave Ja" :D

ocenił(a) film na 2
nata1909

Ta część jest do bani. Humor jak dla dzieciaków z podstawówki, Asterixa i Panoramixa grają inni aktorzy jeszcze do tego wyglądający jakby się urwali z jakiegoś cosplaya, jeszcze ten beznadziejny Brutus z jaszczącym głosem Szyca...cały film się nie umywa choćby do "Misji Kleopatry" tam przynajmniej była ta menda Marnypopis i było śmiesznie.

ocenił(a) film na 4
Tortuga033

Misja Kleopatra to świetna część. Dużo śmiechu. Nawet kiedy setny raz leci w telewizji to zawsze miło do tego filmu wrócić. Druga część Asterix i Obelix kontra Cezar też wypadła świetnie ale co do olimpiady no cóż...Sądzę, że twórcy nastawieni byli wyłacznie na zysk widząc jaki sukces osiągnęły 2 poprzednie części, ale się przeliczyli.

ocenił(a) film na 4
nata1909

Zgadzam się. Wykorzystano tu znane z poprzednich części chwyty: spisek przeciw Cezarowi, podstępna rywalizacja z Galami, nawiązanie do Gwiezdnych Wojen, Ben Hura, Cyrano de Bergeraca. Rzeczywiście miejscami można odnieść wrażenie, że to amerykańska superprodukcja, ale ma to też swoje dobre strony - świetne efekty. Niestety w tym wszystkim zagubił się gdzieś sam Asterix Ledwie go tam widać. Cornillac w tej roli wcale nie jest najgorszy (polecam obejrzeć film w oryginale, ew. z napisami). Problem w tym, że nie miał się jak wykazać, bo to w rzeczywistości nie był film o Asterixie. Ale Cezar wymiata:).

ocenił(a) film na 4
sylvia_de_kat

Powiem szczerze, że najlepiej zagrany Cezar i najbardziej pasujący do komiksowego pierwowzoru był ten z "Asterix i Obelix kontra Cezar". Ale ten z trzeciej części też trzymał fason. Pokochałam powtarzane "Ave ja" :D

ocenił(a) film na 4
nata1909

Jeśli chodzi o podobieństwo do pierwowzoru, to Cezar Gottfried John jest oczywiście niepokonany:).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones