PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=580801}

Atlas chmur

Cloud Atlas
2012
7,1 184 tys. ocen
7,1 10 1 183835
5,9 54 krytyków
Atlas chmur
powrót do forum filmu Atlas chmur

Niesamowity film!!! 30/10. Po prostu nie ma skali. Oczywiście film nie dla wszystkich w zasadzie to kwestia wiary. Jeżeli wierzycie w wieczność w formie Reinkarnacji to naprawdę ten film Wam dużo otworzy w świadomości, jeżeli jednak wierzycie w nasze chrześcijańskie prawidła, to film okaże się dla Was bełkotem i szmirą. Także film nie jest dla wszystkich, lecz dla tych, którzy kształcą się spirytualnie i nie ukrywam (i nie obrażam krytyków), że dla tych co mają większą wiedzę intelektualną.... Otwórzcie wreszcie oczy... Peace & Love. Azi

azrael_fw

Wierzysz w reinkarnację widzianą z perspektywy hinduizmu, buddyzmu, czy może jeszcze czego innego?

selfishcat

Uważasz, że większa wiedza intelektualna to wiedza w reikarnację ? Za mało zgłębiłeś temat by dojść do prawdy...grzeb dalej. To, że coś daję Ci niezwykłe doznania nie zawsze jest prawdą. Nie daj się zwieść pozorom. Reinkarnacja nie istnieję.

ocenił(a) film na 8
F_A_N_T_A_Z_J_A

Sądzę, że wiara w reinkarnację nie jest w żadnym stopniu potrzebna do pełnego zrozumienia wielowymiarowego, humanistycznego przekazu filmu, który jest uniwersalny dla wszystkich ludzi, niezależnie od ich przekonań.

jojok21

"do pełnego zrozumienia wielowymiarowego, humanistycznego przekazu filmu, który jest uniwersalny dla wszystkich ludzi, niezależnie od ich przekonań..." - nieprawda, wg mnie ten film jest przeciwny poglądom chrześcijańskim, a wręcz szkodliwy, bo najzwyczajniej w świecie miesza w głowie - podobnie jak np rozmowa ze Świadkiem Jehowy.

ocenił(a) film na 8
xatt1975

Jeśli jest się naprawdę wierzącym to żaden film nie ma prawa pomieszać w głowie. Ponadto każdy rozumny człowiek jest w stanie oddzielić fikcję od rzeczywistości. Fikcją jest w Atlasie chmur cała fantastyczna otoczka. Jednak uniwersalne wartości o jakich opowiada obraz już fikcją nie są - siła miłości, przyjaźni i odwagi, by przeciwstawić się złu. Uczy też Atlas chmur tolerancji oraz poszanowania drugiego człowieka, jego prawa do wolności. A więc fundamentalnie nie jest Atlas chmur przeciwny poglądom chrześcijańskim. Zgłębiając temat bardziej, wchodząc w szczegóły i traktując wszystko serio i dosłownie - owszem, jest. Ale to już postawa radykalna i błędna.

ocenił(a) film na 8
jojok21

Absolutnie zgadzam się z jojok21.

użytkownik usunięty
xatt1975

świadek Jehowy może to samo powiedzieć o tobie -- widzę że ty trzymasz się bardziej Starego Testamentu, oko za oko ząb za ząb. Od razu widać że ty jako chrześcijan jesteś negatywnie nastawiony na inne wiary. Każdą wiarę można nazwać sektą a każda sekta miesza w główce- tobie już pomieszała.

a tobie pomieszał twój guru palikot.

użytkownik usunięty
xatt1975

niestety ale Palikot to nie moja liga

z twoich txtów wynika, że twoja. macie taki sam styl myślenia

użytkownik usunięty
xatt1975

nie denerwuj się tak bo albo kielich mszalnego walnąłeś albo nerwowo nie wytrzymujesz.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
xatt1975

:) twój rozkaz mój kibel:)

xatt1975

A Tobie pomieszał Twój guru Kwaczor z dodatkami toksycznego Rydza. Pasuje Ci taka argumentacja? Raczej nie, więc po co zaczynasz moherowe ataki?

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
xatt1975

Twardogłowy "chrześćaninie"!!! Jestem buddystą... i jak to się ma niby mieć do mojej oceny filmu??? Lepiej oceniać nie będąc chrześćjaninem, czy jak??? Trochę tolerancji...
Jak dla mnie film ok, ale bez rewelacji... 7/10.

ocenił(a) film na 10
F_A_N_T_A_Z_J_A

Napisałem "którzy kształcą się spirytualnie i nie ukrywam, że dla tych co mają większą wiedzę intelektualną" co oznacza ze nie łącze tych 2 pojęć... Chociaż fantazjo czepiamy się detali ;) I/LUB CZASOPISMA ;) aaa dzięki ze już mnie pojechales/as :p. One Love

F_A_N_T_A_Z_J_A

"reinkarnacja nie istnieje" osobiście sam nie WIERZĘ w reinkarnację, ale
żaden ateistyczny materialistyczny zagorzały naukowiec/ateista nie wypowiedział by takich słów- że nie ISTNIEJE. nie jesteś w stanie tego udowodnić, nie jesteś w stanie temu w pełni zaprzeczyć.
masz swoje wytłumaczenia, interpretacje pewnych zjawisk- ale na tym się kończy twoja pewność, czyli na interpretacji zjawisk które mogą posiadać inne, równie wartościowe w pryzmacie naukowym, interpetacje.

użytkownik usunięty
F_A_N_T_A_Z_J_A

skąd ty możesz wiedzieć co istnieje a co nie???? nie jesteś Bogiem! tego czego nie widać nie można udowodnić!!! udowodnij mi że reinkarnacja istnieje lub nie, udowodnij mi że Bóg istnieje lub nie. Dowiesz się albo i nie, bo jeżeli jest życie po śmierci to na pewno tak a jeżeli nie to nigdy nawet nie będziesz wiedział że istniałeś.

ocenił(a) film na 10
F_A_N_T_A_Z_J_A

Jakie masz dowody na to ze reinkarnacja nie istnieje?

TSKXE

Wiesz, co to jest zasada domniemania niewinności w polskim systemie penitencjarnym? Tę zasadę stosuje się także w rozstrzyganiu spornych kwestii w innych obszarach wiedzy poznawczej.

PS Masz takie ładne zdjęcie profilowe; boską klatę i fajną fryzurę. Poczytaj jeszcze trochę, a będziesz ideałem.

ocenił(a) film na 10
wurtz

Gadasz glupoty. Rownie dobrze moge odbic pileczke i napisac ze na istnienie boga brak jakichkolwiek dowodow wiec tez go brak. Co do czytania to akurat bardzo zle trafiles gdyz ksiazki to moj konik i pochlaniam je w kazdej wolnej chwili. Jak widac twoje argumenty sa strasznie slabe i az zal z toba jakiekolwiek dyskusje prowadzic. A co do klaty to dzieki, potraktuje to jako komplement.

TSKXE

Cieszę się, że poprawiłem Ci humor komplementem na temat klaty;-)

Zrozum, że chodzi mi o to, że twierdzenie, iż coś istnieje, bo nikt nie udowodnił, że jest inaczej jest raczej mało racjonalne. Dowody powinny być dostarczane pod konkretne twierdzenie, a nie wbrew jemu - wtedy mamy do czynienia z logicznym badaniem danego zjawiska i możemy dojść do stosunkowo obiektywnych wniosków. Myślę, że sprawa istnienia lub nieistnienia Boga to kwestia dość osobliwa i jedyna w swoim rodzaju, bo jest to pytanie fundamentalne, na które prawdopodobnie nie można poznać odpowiedzi w znany nam, naukowy sposób. Lecz fakt, że nikt nie zaprzeczył w sposób niepodważalny jego istnieniu, nie może być dowodem na to, że istnieje. Podobnie sprawa ma się z reinkarnacją, czy innymi zjawiskami spirytystycznymi.

Jeśli faktycznie książki to Twój konik to przepraszam za kąśliwą uwagę i zwracam honor. Miło, że ktoś jeszcze czyta książki.

Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 1
TSKXE

...że się wtrącę...a po co szukać dowodów na istnienie Boga? ,życie świeckie jest o wiele ciekawsze niż niedyskutowanie o dogmatach :)

ocenił(a) film na 7
TSKXE

A ja głupi przez całe życie myślałem, że udowadnia się że coś istnieje, a nie na odwrót...

ocenił(a) film na 10
acidity

Dobrze udowodnij mi ze bog istnieje.

ocenił(a) film na 7
TSKXE

W całej historii ludzkość nie zdobyła ani jednego namacalnego dowodu na istnienie boga i... uczyniono z tego jeden z fundamentów wiary - błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. Dalszy komentarz jest zbędny, ja tego nie łykam, jestem ateistą.

ocenił(a) film na 10
acidity

Czyli skoro miliardy ludzi wierza w boga mimo ze nie udowodniono jego istnienia to dlaczego tak wiele osob wysmiewa inne teorie ktore maja rownie wiele a moze nawet wiecej dowodow na ich poparcie?

ocenił(a) film na 7
TSKXE

Gwoli ścisłości, co rozumiesz pod pojęciem teoria?
Bo teoria potrzebuje faktów/danych naukowych(czyli szczegółowa obserwacja zjawiska), następnie wyjaśnia przyczyny/okoliczności jego powstawania i określonego przebiegu zjawiska. Gdy to wszystko mamy wkraczają eksperymentatorzy, którzy próbują doświadczalnie zweryfikować teorię. Dopiero po pojawieniu się dowodów (najlepiej bezposrednich, lub wielu pośrednich) wtedy teoria może być uznana jako oficjalna.
Jak wynika z powyższego nikt jeszcze nie stworzył teorii reinkarnacji. Na ten temat jest tylko garstka wysoce niepewnych danych, których prawdziwości nawet nie można zweryfikować. A o przyczynach i przebiegu zjawiska nikt nawet się nie zająknie, bo nie ma na to pomysłu (to tylko kilka pytań które mi się nasuwają: co opuszcza ciało, w którym miejscu było przechowywane, jaką ma postać i budowę, z czego się składa, gdzie jest przechowywane gdy opuści ciało, skąd czerpie na to energię, w jaki sposób odnajduje i łączy się z nowym ciałem itd.). Tak więc zwolennikom reinkarnacji pozostaje jedynie wiara.
Trzeba też wiedzieć, że zdarzają się teorie, które na weryfikację eksperymentalną czekają długie lata. Powody są różne. Czasem przedmiot badań jest mało interesujący dla eksperymentatorów, a innym razem nie pozwalają na to możliwości technologiczne (teoria wyprzedza swoja epokę). Jako znakomity przykład nadaje się przewidziane przez Einsteina zakrzywienie czasoprzestrzeni w pobliży obiektów mających masę. Astronomowie widzieli przez teleskopy, że zjawisko istnieje, ale brakowało twardego dowodu w postaci eksperymentu, a przede wszystkim potwierdzenia czy zakrzywienie jest zgodne z obliczeniami. Co ciekawe, sam Einstein uważał, że ludzie nie będą w stanie takowego eksperymentu przeprowadzić! A jednak w 1963 roku fizycy wpadli na pomysł, aby zbudować specjalne żyroskopy. Program miał trwać 3 lata, a trwał... 48 lat! Tylko jeden z fizyków rozpoczynających eksperyment dożył do jego końca. W 2004 rozpoczęła się misja Gravity Probe B, który przez 6 lat zbierał dane,a wyniki ogłoszono w 2011r. Eksperyment zarejestrował efekt "ciągnięcia czasoporzestrzeni", co jest jednoznacznym dowodem, że czasoprzestrzeń jest niczym tkanina, jest 4 wymiarem zgodnie z założeniami ogólnej teorii względności.
Są jeszcze teorie nieweryfikowalne jak np teoria superstrun. O ile dobrze pamiętam, to aby ją potwierdzić potrzebna byłaby energia całego wszechświata. To przepiękny twór matematyczny, ale przez naukowców twardo stąpających po ziemi to tylko filozofia, a nie teoria. Zwolennicy teorii szukają jednak dowodów pośrednich.

Kwestia wiary miliardów ludzi w istoty wyższe jest dosyć dobrze opisana w psychologii. Żeby ominąć naukowy bełkot najprościej obejrzeć np. 10 docinek 3 sezonu Through the Wormhole. Polecam też wykłady Richarda Dawkinsa.

Osobiście uważam, że niczego wykluczać nie można, ani reinkarnacji, ani nawet istnienia boga. Bo samo zjawisko może istnieć(choćby marginalnie, ale jednak), ale jest mylnie interpretowane. Np. odpowiednio rozwinięta cywilizacja może zostać uznana za bogów. Zresztą człowiek współczesny gdyby cofnął się w czasie o kilkaset lat i zabrał ze sobą technologie, szczególnie takie wykorzystywane w wojsku lub medycynie, to przez naocznych świadków byłby uznany co najmniej za jakieś bóstwo czy anioła. A po kilku "podaj dalej" i stosownych upiększeniach bez wątpienia awansowałby do rangi istoty boskiej.

Wyśmiewanie nie jest w porządku i chyba nikt poważnie interesujący się nauką tego nie robi. Posłużę się tu cytatem Petera Josepha, który chyba najlepiej oddaje charakter nauki - "W przeciwieństwie do religii i polityki nauka nie posiada ego i wszystko, do czego dojdzie, może być uznane za błędne, jeśli tylko pojawią się na to dowody. Nauka niczego nie trzyma się kurczowo i stale się rozwija."

ocenił(a) film na 10
acidity

Szczerze ci powiem ze przeczytalem tylko poczatek postu do chwili gdy napisales ze na reinkarnacjanie moze byc teoria bo nie ma na jej poparcie dowodow. Powiem ci tylko tyle. Poczytaj w zrodlach o setkach przypadkow dzieci ktore ni z tad ni z owad mowia w roznych jezykach ktorych nie mialy prawa znac, poczytaj o dzieciach ktore opowiadaja o przezyciach z poprzednich wcielen ktore to opowiesci sa pozniej realnie potwierdzane. Sprawdz info o takich sytuacjach ktorych zdarza sie bardzo duzo. Nie wspominam juz o sytuacjach gdy ludzie poddani hipnozie rekgersywnej wracaja do poprzednich zyc i opowiadaja o faktach ktorych znac nie mogli. Wiec jezeli dla ciebie takie fakty sa uwazane za podwaliny teorii to prosze bardzo mozesz uznac ja za stworzona. A Wklepywanie kwestii fizyki, superstrun sory ale nie robi na mnie wrazenia. Sam czasem lubie poogladac na YT filmy z dziedziny tych zagadnien. Z jednej strony masz w sumie racje bo cos takiego jak teoria reinkarnacji nie istnieje.. Reinkarnacja to fakt, a jak ktos uwaza inaczej to poprostu jest ignorantem. To jest moje zdanie i mam do niego prawo. Tyle w temacie z mojej strony.

ocenił(a) film na 6
TSKXE

Jak tak w ogóle można dyskutować, jeśli nie czyta się całości wiadomości swojego rozmówcy? Bardzo nieładnie. Poza tym Twoja strata, bo to całkiem ciekawa lektura - kolega wyżej łopatologicznie wytłumaczył Ci różnicę między teorią a bajdurzeniem i z tego co czytam, prawie, że byłeś skłonny się zgodzić z tym NIEZAPRZECZALNYM FAKTEM (odnośnie znaczenia "teorii" ;).

Co do Twoich danych czy tam eksperymentów to jak znajdziesz jakieś ciekawsze źródło niż paranormalne-kropka- ru czy tam inne wp to wtedy będzie można polemizować.

A teraz najważniejsze: Bóg jeden wszechmogący to fakt, a jak ktoś uważa inaczej to po prostu jest ignorantem. A jak uważa, że reinkarnacja istnieje to jest ignorantem jeszcze większym i to w dodatku we wszystkich swoich wcieleniach!

Daj spokój, ktoś nie wierzy w Twoje bajki to musi być ignorantem od razu? Hah, hahahahaha.

PS Tak, zarejestrowałem się specjalnie tylko po to, żeby to napisać.

ocenił(a) film na 10
przemyslany

Super. Chyba nie rozumiesz kompletnie mojego postu. Napisalem ze jak i po co mam czytac post w ktorym na samym starcie widac kompletny brak wiedzy w zakresie dowodow na istnienie reinkarnacji? To raz a dwa idac tym tropem zapytuje ciebie. Podaj mi dowod na istnienie boga. Czekam z niecierpliwoscia.

ocenił(a) film na 6
TSKXE

Jeśli za dowody uważasz artykuliki z tabloidów, albo posty z portali dla oszołomów uważających, że zostali zgwałceni przez kosmitów...
No ale dobra, jeśli tak chcesz się bawić to przedstawię Ci moje dowody:
Papież, który cudem przeżył zamach na swoje życie, czy Jezus chodzący po wodzie (źródło - Biblia ;)
A tak szczerze, to nie wierzę specjalnie ani w jedną, ani w drugą religię. Sęk w tym, że nie rozumiesz na czym polega dyskusja i czytasz między wierszami. Jak podasz mi jakieś wiarygodne źródło to przyjrzę się tematowi, ale na tę chwilę w sieci jest tyle samo zdjęć aniołów, doniesień o stygmatykach i tym podobnych spraw, co Twoich cudownych dzieci (jak nie więcej).

Na tę chwilę Twoja wiara to nie jest ani fakt, ani nawet teoria (co Ci ładnie wypunktował acidity) no i tyle.

ocenił(a) film na 10
przemyslany

Problem w tym ze na biblie patrze z przymruzeniem oka od czasu jak wielokrotnie zostala przeredagowana przez kosciol by wg mnie stac sie doskonala maszynka wplywu na masy wiec opowiesci o jezusie itd nei koniecznie maja przelozenie na prawde. To raz, dwa dlaczego uwazasz ze papiez przezyl aurat cudem ? Sa dziesiatki przypadkow ocalenia ludzi ktorym kula przeszla obok serca albo pret sie wbil w glowe i zyja. To wszystko sa rzeczy ktore mozna wytlumaczyc. Sek w tym ze osobiscie nie znajduje wytlumaczenia gdy male dziecko 4 letnie twierdzi ze np bylo zona faceta z wioski odleglej i kilkaset kilometrow i opowiada szczegoly z zycia, malo tego po przyjechaniu na miejsce bezblednie odnajduje dom i poznaje czlonkow rodziny. easumujac jesli wiezysz w brak reinkarnacji masz prawo ale zastanow sie nad jednym. Skoro istnieje jakas sila nie wazne bog czy ktos inny to chyba ciezko oczekiwac ze w tak doskonalym swiecie zyjemy rok albo sto i koniec i nie ma nic. Nie przemawia to do mnie. Zwlaszcza ze sam w zyciu widzialem ducha 3 razy i malo mnie interesuje czy ktos uzna to za opowiesc chorego czlowieka czy wymysl z tabloidu. Wiem co widzialem. A bog kazacy za wszystko rodem z koscielnych nauk, taki ktory wtraca czlowieka na wieczne potepienie podczas gdy innemu ktory zmarl po narodzeniu za free funduje niebo jedynie wywoluje usmiech politowania na mojej twarzy. Konczac moj wywod, jest mi zupelnie obojetne co ktos mysli, czy uznaje jedna albo duga teorie a cala dyskusja jest conajmniej dziwna bo zaczela sie od mojego pytania do goscia ktory stwierdzil ze reinkarnacja nie istnieje bo nie ma dowodow jakie dowody ma na istnienie boga i tyle. Chcesz wierzyc w boga? Twoja spraw, uwazasz ze reinkarnacja bzdura? Prosze bardzo. Ale nie pisz glupot ze brak jakichkolwiek poszlak czy przeslanek by sie tym problemem zajac bo wiele ludzi sie z tym styka czy tego chcesz czy nie. Z mojej strony koniec tematu bo szkoda mi na to czasu. Pozdro

F_A_N_T_A_Z_J_A

"Boga nie ma. Istnieje tylko wyobrażenie o nim."

ocenił(a) film na 8
F_A_N_T_A_Z_J_A

A skąd wiesz że reinkarnacja nie istnieje? Bo Ty tak wierzysz, uważasz itp ? Czy wyczytałaś gdzieś a twórca to wiedział bo tak czuł, wierzył czy obojętne co? Jaki środek masowego przekazu zainicjował w Twojej myśli wiedzę o tym że reinkarnacja nie istnieje. Podaj mi jeden powód na poparcie tych słów. Albo jednak nie.. rozczaruje Cię :( Nikt Ci żadnego dowodu nie da i nie dał.

ocenił(a) film na 8
F_A_N_T_A_Z_J_A

Daj dowod na to,że reinkarnacja nie istnieje.

ocenił(a) film na 6
soglif3

a Ty, że istnieje.

ocenił(a) film na 8
przemyslany

Ty ..Ja..Oni..Wszyscy jestesmy dowodami. Jakby nas nie było to nie byłoby reinkarnacji. Może zdarzyło Ci sie kiedykolwiek w zyciu spotkac osobę nieznana ,a jednak jakby Ci znana i mieć uczucie przyciagania do tej osoby? Dlaczego wykonujesz jedna rzecz lepiej od drugiej? Wiecej,po prostu wewnetrznie wiesz jak masz ja wykonac co nie dzieje sie z innymi rzeczami,ktorych wykonania uczysz sie,i uczysz i to nic nie daje,wciaz nie potrafisz tego dobrze zrobic.Jak myslisz? Skad masz taki talent czy talenty?

ocenił(a) film na 6
soglif3

Dzieci szybciej pochłaniają wiedzę. Dziecko stolarza ma większą szansę na zostanie stolarzem niż 20 latek próbujący wyuczyć się zawodu. Grunt to podchwycić pasję i już dalej samo idzie.
Co do spotkania z nieznaną, a "znaną" osobą - czasami tak bywa, ale raczej to zwykle ze względu na podobieństwo fizyczne ;)

ocenił(a) film na 8
przemyslany

Dzieci? Dobry przykład..Mozart w wieku 5 lat napisał swoja pierwsza symfonie i nikt go nie uczył. Podobienstwo fizycznie? To jest oczywista bzdura co napisałes.

ocenił(a) film na 10
selfishcat

Czytałem trochę o reinkarnacjach, ale to dało mi jedynie grunt pod konstruowanie swojej własnej perspektywy postrzegania tego "zjawiska". Uważam, ze można opierać się na jakiś wielkich dziełach (Biblia, Koran,Wedy), ale nie warto się im oddawać, bo w końcu to czyjas wiedza, a nie ma dowodu czy jest prawdziwa... W zasadzie czym jest prawda...ehhh ;);) dużo można pisać:) pozdrowionka

azrael_fw

Chodziło mi o to, czy dla ciebie reinkarnacja jest drogą do zjednoczenia się z Absolutem (i w tym przypadku odradzanie się w kolejnych wcieleniach oznacza tylko, że w poprzednim nie byłeś wystarczająco dobry) , czy może niekończącym się cyklem odrodzeń, takim sposobem na wieczne życie?

ocenił(a) film na 10
selfishcat

Wierzę w taką wersję jaką przybliżyłeś w pierwszym zdaniu. Czyli, ze re inkarnujemy tak długo aż uzyskamy poziom oświecenia, mistrzostwa, absolutu - nazwij to jak chcesz. Jednak nie wykluczam, że po oświeceniu jesteśmy przerzucani do innego wymiaru (inaczej świata), w którym będziemy toczyć podobny cykl, lecz tam będzie do realizacji zupełnie inny cel. Innymi słowy Ziemia to dopiero poziom easy do zbawienia. Pozdro

ocenił(a) film na 8
azrael_fw

Podobno Ziemia to raczej poziom hard. Podobno są trudniejsze poziomy ale na szczescie wymazujemy sobie pamieć aby miec łatwiej.

użytkownik usunięty
selfishcat

następny no nie......... skąd wiesz czym jest Absolut????? czy Absolut istnieje??? co w ogóle istnieje>? wszystko jest kwestią wiary, wiemy jedno, że my istniejemy ale po co? czy jesteśmy eksperymentem??? czy po prostu dziełem wielkiego??? a może jesteśmy przypadkiem? choć to ostatnie to troszkę trudne do ogarnięcia ponieważ jesteśmy istotami które myślą w bardziej skomplikowany sposób. Nasza wiedza jest tak ograniczona, że prawda może być każda

Dobrze wiem, że wiara to nie wiedza. I właśnie o wiarę zadałam pytanie, a nie stwierdziłam, że reinkarnacja czy Absolut stanowią fakt, tym bardziej, że ja tych przekonań nie podzielam, bo jestem chrześcijanką. Ale ciekawią mnie wierzenia innych ludzi, bo nasza wolność wyraża się w tym, że do pewnego stopnia możemy sami wybrać sposób patrzenia na świat i to, gdzie poszukujemy prawdy o sensie życia.

Ale jeśliby iść dalej twoim tokiem myślenia w głąb króliczej nory, to co jest dowodem istnienia ludzi i całej reszty materii? Jedyne do czego masz dostęp to twoja świadomość, poczucie jakiegoś "ja", ale może wszystko, czego doświadczasz, istnieje tylko w twoim umyśle, jest jednym wielkim snem? Może nawet nie twoim?

użytkownik usunięty
selfishcat

ostatnie 2 zdania -- trafiłaś w 10. Równie dobrze może tak być. To jest ta wielka niewiadoma

ocenił(a) film na 10
selfishcat

"Ale jeśliby iść dalej twoim tokiem myślenia w głąb króliczej nory, to co jest dowodem istnienia ludzi i całej reszty materii? Jedyne do czego masz dostęp to twoja świadomość, poczucie jakiegoś "ja", ale może wszystko, czego doświadczasz, istnieje tylko w twoim umyśle, jest jednym wielkim snem? Może nawet nie twoim" Na końcu trochę błąd na poziomie pojęciowym bo niby "twoim umyśle" ale "wielkim snem, może nawet NIE twoim" :P Ale to nic bo:

Udowodniłaś właśnie swoje istnienie :P Wystarczy samo to, że myślisz, wątpisz w coś czy wyobrażasz sobie, by stwierdzić, że istniejesz. Nieistotne czym dokładnie jesteś, Jesteś "czymś" myślącym. Niech wszystko będzie ułudą, snem ale świadomość tej ułudy utwierdza Cię w tym, że istniejesz.

selfishcat

film miesza w głowie. Jest przeciwny Wierze Chrześcijańskiej. Reinkarnacja nie istnieje, ponieważ człowiek ma jedno życie, jedną duszę i śmierć rozpoczyna prawdziwe życie - wieczne, a jakie ono będzie - zależy od życia ziemskiego, które jest tylko jedno. tak mówi wiara chrześcijańska i jeśli ktoś uważa się za chrześcijanina ma wierzyć Bożemu Słowu zawartemu w Piśmie Świętym a nie filmom...no chyba, że ktoś potraktuje ten film jako zwykłą bajeczkę, wtedy spoko..