Czlowiek nie ma duszy, ot tak. Dopiero poprzez RÓZNO poziomową prace moze ja aktywowac i pobudzic inne ciala, ktore moga byc w jego posiadaniu. Religia Chrzescijanska jest juz skazana na wymarcie, bo po prostu jest choroba toczaca Ziemie. SSS

odnoszę wrażenie, że Twoją biedną Duszę toczy rak "wszystkowiedzy" ("Będziecie jako bogowie..."), egoizmu i zarozumiałości, a oczywiście źródłem tego wszystkiego jest on - ukrywający się pod kamuflażem humanizmu i tolerancji, władca tego świata - demon kłamstwa. Nie wiem, kim jesteś ani gdzie mieszkasz, ale widzę, że masz nieźle namieszane w głowie, dlatego (chcesz tego czy nie) - pomodlę się za Ciebie, bo masz jeszcze czas...Ale śmierć przyjdzie na Ciebie na pewno, a jeśli się nie nawrócisz, to co będzie po niej, będzie dla Ciebie straszne..Nie życzę Ci tego...

Eh te smieszkowanie na cytatach. Rakiem jest twoja religia, ktora mylisz z duchowoscia. Strach przed zyciem, szukasz jego. Tak cie ktos wychowal w ciemnocie i nie masz tuneli rzeczywistosci, bo sie boisz.

Religia muzułmańska z kolei jest ideałem i nie chorobą dla Ziemi. Co z tego, że ma więcej ofiar od chrześcijaństwa, kobiety nie mają praw, jednostki są jej całkowicie podporządkowane i przez całe życie słuchają imamów.

powtórzę to specjalnie dal ciebie bo widzę że masz ograniczony punkt postrzegania rzeczywistości: skąd ty możesz wiedzieć co istnieje a co nie???? nie jesteś Bogiem! tego czego nie widać nie można udowodnić!!! udowodnij mi że reinkarnacja istnieje lub nie, udowodnij mi że Bóg istnieje lub nie. Dowiesz się albo i nie, bo jeżeli jest życie po śmierci to na pewno tak a jeżeli nie to nigdy nawet nie będziesz wiedział że istniałeś.
Czym jest wiara Chrześcijańska???? każda wiara jest praktycznie taka sama!!!! bo to wiara --- nie dowód!!!! ale wiara i film w żadnym przypadku nie obraża Chrześcijan tak może powiedzieć tylko kościół, którego wszystko boli

" tak może powiedzieć tylko kościół, którego wszystko boli" - wydaje mi się, że za wiele z Kościołem wspólnego nie masz...tak się składa, że najbardziej plują na Kościół zakompleksieni pyszałkowie, a wiadomo, że "Bóg pysznym się sprzeciwia", natomiast wspiera ich szatan - w drodze do potępienia..i jeszcze jedno: otóż Wiara tym się równi od wiedzy, że w Wierze nie ma!!! oczywistości. Gdyby prawdy Wiary dało się empirycznie udowodnić ona już nie byłaby Wiarą tylko wiedzą! dlatego "Błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli.."

a ty jesteś wyrocznią?? Bogiem???? że masz prawo oceniać mnie jako zakompleksionym pyszałkiem bo do Kościoła nie chodzę>?? spróbuj nie dać na tacę to też Ciebie tam nie wpuszczą!!!! Kościół Kościołem ja znałam takie Kościoły gdzie Księża tylko po burdelach jeździli takimi samochodami, że twój móżdżek sprany przez owy Kościół sobie nawet tego nie wyobraża, po drugie TWÓJ Kościół nie chciał pochować mojej koleżanki bo jej rodziców nie było na to stać!!! A ty płać baranku Boży bo wiara nie ma nic wspólnego z Kościołem!!! Nie sądzę, żeby Jezus był taki próżny i kasę rozwalał jak Rydzyk i jego ekipa!! Jesteś naiwny i tyle. Ja wierzę w Boga ale nie w Kościół! A ostatnio w Kościele Boga brakuje

wierzysz w Boga wymyślonego - przez swój przesiąknięty nienawiścią umysł. Kościół składa się z ludzi, a ludzie byli, są i będą grzeszni. nawet księża. bo są ludźmi. Ale Kościół kontynuuje misję Jezusa Chrystusa i będzie to robił do końca świata, i bramy piekielne Go nie przemogą, będzie głosił Ewangelię, mimo, że ludzie, z których się składa, są słabi...Bo w Kościele jest Bóg - Jezus Chrystus, pierwszy Kapłan, który odprawił Pierwszą na świecie Mszę Św. - w Wielki Czwartek na Ostatniej Wieczerzy...a jak ty, wielka i obrażona pani, obrażasz się na Kościół, bo jakiś gupi ksiądz robił problemy z pochówkiem, to świadczy tylko o płyciźnie twojej wiary a raczej o jej braku.

takich wielu jest niestety, tylko nie wszystko wychodzi na światło dzienne. Watykan jest tak skorumpowany że tego też nie pojmiesz swoim małym umysłem. Wiec to nie jest jeden głupi ksiądz jak to określiłeś

poza tym to Bóg jest od sądzenia, czy ksiądz, czy Rydzyk, każdy odpowie przed Bogiem po śmierci, dlatego nie sądź innych tylko patrz na siebie - taka idealna jesteś??

nikt nie jest idealny, ale zepsuta na kasę nie jestem, na dziwki nie chodzę i nie wykorzystuje dzieci i nie piorę nikomu mózgu. Płać płać a świętym zostaniesz

oooooo i tu mamy Katolika- obraża jest pusty, Bóg Ciebie dawno opuścił kolego:)

smarkulo, jestem zapewne starsza od Ciebie kochasiu:) Ja zarozumiała nie jestem po prostu pisze swoje zdanie. W Boga wierze do Kościoła nie chodzę bo mam nawet w rodzinie księdza o którym aż szkoda pisać. Chodziłam do Kościoła i miałam okazje poznać go od środka także ty nie masz zielonego pojęcia a sam mi wmawiasz głupoty nie przyjmujesz tego że ktoś może mieć uraz i mam i to nie do jednego kościoła, ale to nic nie ma wspólnego z moją wiarą

mocher :P

wole być moherem niż tuska frajerem

Wina Tuska

P.S. wcale nie napisałem, że ten (pomieszany i prymitywny wg mnie - to moje zdanie i mam do niego prawo) film obraża wiarę chrześcijańską, tylko, że jest jej przeciwny, proszę nauczyć się czytać ze zrozumieniem i nie zarzucać mi czegoś, czego nie powiedziałem. I jeszcze raz powtórzę, bo widzę że masz ograniczony punkt postrzegania rzeczywistości: jeśli ktoś uważa się za chrześcijanina ma wierzyć Bożemu Słowu zawartemu w Piśmie Świętym a nie filmom! i tyle w temacie..

no w Piśmie Świętym jest wiele ciekawych kawałków niektóre są jak z filmu science fiction, poza tym Pismo Święte jest jak książka wiele prawd właśnie twój cudowny Kościół zataił, prawdziwe Pismo Święte już od dawna nie istnieje, bo każdą prawdę trzeba zniszczyć

a "twój cudowny umysł" jest tak przesiąknięty liberalnym bezbożnictwem tego świata, że dalsza dyskusja między nami nie jest możliwa. Bez pozdrowień.

aha rozumiem, a dziwki,kasa, pedofilia jest normalna.....hmmmm nie każdy taki jest ale niestety wielu widzę że ty do klanu zła też wstąpiłeś. Kościół to instytucja, a wiara w Boga to zupełnie inna sprawa. Więc nie gadaj mi tu o bezbożnictwie bo zachowujesz się jak syn Rydzyka. Płać kasę to będziesz uwielbiany i do niebios wstąpisz. A po śmierci poznasz prawdę o ile w ogóle będzie tam ktoś na ciebie czekał.

masz gębę pełną obłudnej nienawiści i osądu innych - na jakiej podstawie? na takiej, że tylko powtarzasz brednie wyczytane w faktach i mitach...

to ty mnie oceniasz a nie ja ciebie, musisz się wyspowiadać bo obrażasz mnie już po raz kolejny. Fakty i mity mogą znajdować się i w Biblii także zastanów się co piszesz. Już wolę więcej faktów niż mitów.

podejrzewam, że tobie by się spowiedź przydała...ciekawe kiedy ostatnio byłaś...postaraj się zdążyć, zanim umrzesz

właśnie tobie się spowiadam, nie przejmuj się o moja duszę jest czysta jak łza:)

to widać z bluźnierstw, które wypisujesz...Dobra, dosyć tej czczej gadaniny, nie mam ochoty się z tobą obrzucać gnojem, na co dzień uczę takich jak ty w LO, dosyć mi nerwów psują codziennie, żeby jeszcze przez internet się wkurzać. Bóg z Tobą, kimkolwiek jesteś, gdziekolwiek mieszkasz...myślę, że kiedyś wrócisz do Boga i Jego Kościoła...życzę Ci tego, bo masz tylko jedną duszę. nie zapomnij o tym. Tyle na dzisiaj.

to nie bluźnierstwa tylko mój pogląd powtarzam jeszcze raz i ostatni. Dziękuję a ja Tobie życzę jako nauczycielowi- lepiej zerwać z zawodem skoro dzieci psują ci nerwy, bo szkoda dzieci.. do tego trzeba mieć jednak cierpliwość bo z tego co widzę jej nie masz, a i miłość pamiętaj kieruj się miłością i bez wulgaryzmów. Niestety już dawno jestem po liceum po studiach i po studiach podyplomowych mam 32 lata i tu też tacy ludzie piszą więc też nie ładnie pisać czy mówić do kobiety o odmiennych poglądach co do Kościoła smarkula..tego Bóg nie uczył? Szanuj bliźniego swego jak siebie samego i z Bogiem.

No to jestem od Ciebie 5 lat starszy :-) i chyba po raz 1 zgadzam sie z tym co piszesz. Masz racje. 3maj sie i Dobrej nocki ;-)

Super, wzajemnie miłej nocy. Fajnie, że jesteś tak głęboko wierzący to na pewno ułatwia życie, człowiek czuje sens istnienia. Moja wiara bywała chwiejna, "raz kłóciłam się z Bogiem a potem go przepraszałam". Nie wiem czemu ale zawsze bałam się zatracić w wierze, coś mnie hamowało nawet jak był czas że tego bardzo potrzebowałam. Pozdrawiam

I przepraszam Cie Mysiu za te niepotrzebne i niedobre slowa, ktorymi moglem Cie urazic. Fakt, brak mi cierpliwosci i czesto mowie-pisze cos, czego potem zaluje..Masz dobra, wrazliwa Dusze i dlatego Bog Cie bardzo kocha i nigdy nie opusci...a kryzysy wiary w sumie sa potrzebne, bo " Moc w slabosci sie doskonali". :-) PAPA

... heh...
Film naprawdę jest bardzo pogmatwany, tak jak życie...

juz dawno nie spotkalem tak zidiocialego hipokryty, czy ty gosciu siebie slyszysz/czytasz? osadzasz na prawo i lewo wg swoich chorych przekonan, wyzywasz i obrazasz a potem odwracasz kota ogonem. najgorsze ze nie jestes trollem (jesli jednak, to uznanie, bo dobrym) tylko jakims rozgoryczonym, smutym gosciem przesiaknietym nienawiscia do osob ktore smia miec inne poglady. i do tego jeszcze podobno nauczyciel! zal mi twoich uczniow, niezaleznie od tego jaki przedmiot 'prowadzisz' (czyzby religia?). kolejne, to nie jest forum religijne, wiec jak chcesz sie wyzalic to spadowa na chrzescijanskie(katolickie) czy tam ateistyczne strony i tak rob balagan. dodam tylko jeszcze ze katolicyzm jest sekta pochodzaca od chrzescijanstwa czy ci sie to podoba czy nie, niczym sie nie roznisz od fanatycznego swiadka jehowy, pyszalku.
twoim tradycyjnym: bez pozdrowien

zgadzam sie z toba ale nie w calosci ... film jest debilny i nudny ... a do wiary to bym tego wogole nie powornywala bo takie bzdurstwo to ma gownoooo wspolnego z wiara

Jeśli ktokolwiek wierzy w życie po śmierci, w jakiejkolwiek formie, to nie jest dla mnie inteligentnym.

Czy Twój nick coś o tym mówi ? (znam się na rzeczy) :) Szanuję osoby co same poszukują różnych odpowiedzi. Jest bardzo prosty sposób wyjaśnienia tych zjawisk jak np. małe dziecko pamięta swoje wcześniejsze wcielenia. Trzeba zgłębić ciut inną tematykę.
Nie chciałam szukać wojny tu na forum filmu tylko pewne słowa źle zabrzmiały.

Ten z Nicka to jedynie medium jedno z wielu wykonujących swoja powinność ;] Mistyfikacja mówi, że dzieci te uniknęły pocałunku śmierci ;) cóż może coś w tym jest ;) Ja też nie odebrałem tego jako aktu złośliwości siostra.... ale wiesz... czasami warto się poczubić ;] zawsze to poszerzanie horyzontów. Peace

Może "pamięć genetyczna", pamięć przodków zapisana w DNA ?

Masz prawo tak myśleć Synu ;) ;) Ale inteligencja nijak się ma do tych kwestii ;) Love

Dlaczego? wiara jest dobrą sprawą, wiesz czemu?? a dlatego bo wierzący nie mogą pojąć i nie są w stanie wyobrazić, że po życiu nic nie ma. Sądzę, że niewierzący przed śmiercią też będą mieli nadzieje że coś po życiu jeszcze jest, że to nie koniec, a czy to jest bajka wymyślona przez ludzi żeby trzymać ich w ryzach i czynić dobro a nie buntować się = to też skutkuje w pozytywny sposób. Wiara jest ważna nie tylko dla tych co rządzą światem i mogą kontrolować nas jako społeczeństwo ale też dla ludzi ponieważ bez wiary nie ma nic. Choćby cień nadziei

Czytasz w moich myślach ;)
Oczywiście, że chciałbym by było coś po śmierci, ale niestety przestajemy istnieć, gdy kończy swoje fukcjonowanie nasze ciało. Niestety nie ma czegoś takiego jak dusza, jeśli w naszym organiźmie zachodzą zmiany chorobowe, to i nasze zachowanie się zmienia, gdyby istniała dusza to bylibyśmy niezależni od naszego ciała, a tak nie jest.

a może przez to że dusza jest połączona z ciałem to jak ciało choruje to dusza też? Też można spojrzeć z tej perspektywy. Ja osobiście uważam, że niczego nie można wykluczyć dopóki sami się nie dowiemy po naszej śmierci-- albo się dowiemy albo nie.Mi się jednak wydaje że nie jesteśmy na tym świecie "przypadkiem". Choć może tak być ale niekoniecznie także można brać te dwie wersje pod uwagę. Jesteśmy wyjątkowymi istotami i potrafimy zrobić wiele i dobrego i złego, ale to co potrafimy to żadne stworzenie na świecie nie jest w stanie wykonać choćby na przykładzie mowy- niby nic szczególnego ale żadne stworzenie na świecie nie posiada tak zbudowanej krtani aby mogło kiedykolwiek mówić w taki sposób jak my. Już nie wspominając o kodzie DNA.

Gdyby wszyscy Chrześcijanie postępowali tak jak brzmi najważniejsze przykazanie to świat byłby lepszy, prawda? :). Wiara powinna wskazywać nam pewne rozwiązania moralne, dawać nadzieję, że śmierć nie jest końcem, a życie nie jest tylko złudzeniem. Wiara powinna dawać człowiekowi sens. Nie tylko wiara w Boga, ale także wiara w ludzi, w przeznaczenie, karmę. Dla innych odpowiedniejsza będzie wiara w naukę i postęp - wiara, że to da nam ostateczne odpowiedzi.

Nie wierzę w niebo i piekło, w ludzką duszę czy Boga, ale wierzę właśnie w ludzi. Bo choć życie nie ma sensu, żadna wyższa siła nam go nie stworzyła, to jednak nad tym sensem się zastanawiamy. Sami sobie szukamy tego sensu, tworzymy go, choć w ostateczności każdy cel jest tak samo dobry jak i inny. Bo przecież życie jest celem samym w sobie.

Ale najbardziej martwią mię ludzie, którzy zapytani o sens ich życia odpowiadają, że nigdy o tym nie myśleli. Nie zadawali sobie trudy, żeby pomyśleć nad takim wydaje się podstawowym pytaniem kim jestem i jaki jest cel życia. To tak jakby szli przez życie z zamkniętymi umysłami!

Jeżeli mam być szczera, to temat reinkarnacji w filmie w ogóle się nie pojawia, a jeżeli już to w śladowej ilości. Zupełnie inne tematy zwróciły moją uwagę w tym filmie i jestem pewna, że właśnie na nich się skupia fabuła.

Moja droga, był o reinkarnacji i to w całości i temu akurat nie można zaprzeczyć, ale oczywiście masz rację może dla ciebie było w tym filmie coś bardziej wartościowego co przykuło twoją uwagę, bo film sam w sobie jest wieloaspektowy. Respect.

Te słówka po angielsku na końcu każdej Twojej wypowiedzi to co to ma być?

Pożegnanie, ale dla ciebie mogę w polskiej wersji językowej ;) Np. Cześć Ci ;)

Wygląda to na jakąś pozę.
Twoje wypowiedzi są bardzo pompatyczne i uogolniające.

Fajnie, że film Ci się podobał. Dobrze, że się dzielisz swoim wrażeniami - to cenna informacja dla użytkowników portalu.
Ale po co to dorabianie ideologii?

Byś otworzył oczy ;) Faktycznie wygląda to tak jakbym "podbijał swój temat" ale wybacz takie proste pytania, że aż nie wiem czy odpowiadać ;) Aaaaa i nikt Ci nie każe wpisywać się do moich opinii chociaż - co jest zabawne - czynisz to ;)

Nie otworzę oczu na Twój gust filmowy.
Mam swój. Nie wiem czy podobny - bo za mało oceniłeś filmów na filmweb.

Więc ja nie wiem czy moje oczy są zamknięte czy otwarte w Twoim rozumieniu.

Moim zdaniem Ty też tego nie wiesz, ale nie zawuażasz tego bo wymyśliłeś sobie jakąś "misję".
Tyle z mojej strony. Wszystkie dobrego i zachęcam do większej aktywności na portalu.
Pozdr