Gratuluję umiejętności. Bardzo dobrze, że się szybko rozwija. Ja także szybko się nauczyłem tych umiejętności (mniej więcej wiek 5 lat). Jednak wydaję mi się, że ograniczanie dziecka aż tak - nie jest za dobre. Ale to moje zdanie. ;)

PS. Jeszcze umiałem dodawać i odejmować, ale zgaduję, że pańskie dziecko też, skoro umie mnożyć i dzielić. ;)

o matko to musisz ładnie je terroryzować bo chyba nie powiesz że 5 letnie dziecko interesuje mnożenie dzielenie itd....

WY IDIOCI!!! PRZECIEŻ TO ZWYKŁY PROWOKATOR.....
Ja tu się czepiam ceznzury, a Wy odpowiadacie jakiemuś debilowi

nie nazywaj kogoś debilem bo ci sie odbije..nie znasz mnie a ja ciebie,wiem jedno po twojej wypowiedzi mniemam ,że jesteś tym kim chcesz mnie nazwać.

hhahahhahahahaahh xD

Radzio nie wiem co chcesz osiągnąć pisząc posty o tym że twoje dziecko się przestraszyło ale wiesz że nas to mało co obchodzi ? jeśli chcesz pozwać do sądu pixara to idź a nie dyskutujesz z nami ;/.

no fakt - nikogo to nie obchodzi ale odpowiedzi nikt tyle na filmwebie nie ma :)

Istnieją jeszcze ludzie tacy jak ten wariat z których można się pośmiać :D To jest ową magią Filmwebu.

chce przestrzec i włączyć czujność rodziców..bo niewiecie kiedy dzieci nasrają wam na łeb i powiedzą że to normalne w bajkach..

Przyjmujesz bardzo typową postawę: "nie sprawdziłem, o czym jest film, mimo to zabrałem dziecko, zrobiłem błąd, ale to nie ja, tylko wytwórnia jest winna". Tak jest zawsze najłatwiej: za własne niedopatrzenia obwiniać innych. A przecież nie od dzisiaj wiadomo, że niektóre filmy Pixara nie nadają się dla dzieci, nawet jeżeli są to sequele bajek adresowanych do młodszych widzów. Ten temat był już ruszany przy okazji trzeciej części "Toy Story", twórcom po prostu zależy, żeby dzieci, które były na premierze jedynki, dziś już dorośli ludzie, nie znudziły się na kontynuacji, nawet jeżeli oznaczałoby to zawyżenie dopuszczalnego progu wiekowego. W przypadku "Aut" wystarczyło zobaczyć "Złomka bujdy na resorach", żeby mieć przynajmniej blade pojęcie, w którym kierunku tym razem pójdzie wytwórnia. Niestety, w Polsce panuje przekonanie, że jeżeli pierwsza część czegoś była bez ograniczeń wiekowych, drugiej też można dać zieloną kropkę. Dlatego ważne jest, żeby nie polegać wyłącznie na opinii dystrybutora. Zapytam wrednie: zabrałbyś dziecko na "Opowieść wigilijną" Zemeckisa, tylko dlatego, że "Ekspres Polarny" był kolorowy i milusi? Pytam, bo sama byłam zdziwiona, jak bardzo te dwa filmy różnią się od siebie, choć w moim przypadku żadne dziecko na tym nie ucierpiało. Rozumiem doskonale Twoje zbulwersowanie, ale to nie Pixar ponosi za nie odpowiedzialność.

wiem,że niektóre bajki są trudniejsze pixara, ale co oczekujesz po pierwszej części z morałem i dobrą zabawą? oczekujesz tortur i śmierci? przymuszania? czy też dobrej zabawy i morału? co znalazłem pierwsze czy drugie?

obejrzałem dopiero wczoraj ale jedynie co mogę stwierdzić to beka z Ciebie na filmwebie ;)

http://pl.gloria.tv/?media=248605

Beka to mało powiedziane. To jest tak głupie że aż śmieszne: film animowany dla całej rodziny wpakować do sądu że niby jest za brutalny. Gdy zobaczyłem po raz pierwszy komentarz radzia to nie wiedziałem się czy się śmiać, czy się płakać, ale wiedziałem jedno: byłem oburzony że ktoś obraża moją ulubioną serię.

szkoda ze nie urodziles sie wczesniej moglbys oddac do sadu hansa christiana andersena za dziewczynke z zapalkami zgilotynowac charlesa PERAULTA za czerwonego kapturka a braci grimm prawie za wszystkie utwory ze swagrem spalic na stosie chyba zapomniales jaka jest idea bajki koniec kropka

http://pl.gloria.tv/?media=248605

znam idee bajki, znam też rzeczywistość naszą po 11 września 2001 , użyj słowa bomba w samolocie,bombowy dzień dzisiaj,albo cokolwiek z tematu co sie stanie? zostaniesz uznany terorystą bo tworzysz zagrożenie dla innych pasażerów,to samo jest z tą bajką-terrorystyczny charakter bajki to jak wypowiedzenie tych słow w samolocie rozumiesz?

łał! To dawaj ich do sądu! I Do ojca dyrektora! Koniecznie!

http://pl.gloria.tv/?media=248605

Spadaj mi z tym pierdoło

hahahha, przepraszam, ale jeśli to miał być kawał to prawie popłakałyśmy się z mamą ze śmiechu ;d

http://pl.gloria.tv/?media=248605

dlaczego pod każdym postem rozsyłasz ten film?

niewiem...żona wysłała.. :) podobał jej sie.

Nie ma to jak zapalony "katol" wtrąci swoje 3 grosze na forum filmowe, aby z wielkim oburzeniem twierdzić, że film animowany na który świadomie (bądź nie - tym gorzej dla jego 'orientacji w temacie' i grania cudownego ojca) zabrał dziecko, gwałci jego cudowny świat aniołków i diabełków. Ja rozumiem - wiara i te sprawy istnieją sobie gdzieś tam i dla kogoś tam, ale po kiego grzyba prowokować ludzi do 6 stron wypocin, z których i tak wyniknie to samo (z mojej wypowiedzi również, ale cóż - słabość). Koleś, masz swój światopogląd, cieszymy się razem z Tobą. Jednakże widzę, że ogranicza się on do oburzania, że wszystko inne nie działa pod niego (kolejne 'cóż' - katole tak już mają!). Jeżeli miałeś na celu trollowanie - wyszło idealnie. Jeżeli faktyczną przestrogę - wiedz, że większość ma Cię za niaogarniętego życiowo człowieczka. Nauczka na przyszłość: nie wchodzić z brudnymi butami tam, gdzie panuje porządek. Howgh.
PS: "Auta 2" poszły w kierunku wszystkich sequeli, czyli 2 x więcej akcji, 2 x mniej przyjemności dla bardziej wymagających. Hołota ma radochę, ale po pracowitym dniu każdy lubi takie coś na wieczór. Pixar i (w praktyce) podlegający mu Disney to już czysta komercja. Jak wszystko.

Cóż..jeśli ktoś jest nieogarnięty "życiowo" to nie są to katole,,zanim zaczniesz ludzi brać pod jedną linijke zastanów się dłużej niż tylko moment dłubania w nosie , lub wytarcia tyłka.Ludzie o których mówisz stanowią dziś miliardową społeczność mniej lub bardziej wierzącą ,ale ty też pewnie zapierdzielasz z wytkniętym jęzorem w święta do księdza po andruta darmowego bo reszta nie ma dla ciebie znaczenia co to oznacza prawda?Oburzam się tylko w uzasadnionych przypadkach,,,są przekraczane kolejne granice dobrego smaku i wrażliwości..przesuwajmy ją dalej prawda? będzie fajniej naszym dzieciom..

Zauważ, że użyłem określenia "katole", a nie "katolicy". Dowiedz się co w slangu oznacza to pierwsze. Dla mnie to istotna różnica, bo znam wielu ludzi, których mogę z czystym sumieniem nazwać prawdziwym katolikiem, a nie kimś siejącym spustoszenie wśród ateistów/wierzących w coś innego/przeciwników PiS-u (niepotrzebne skreślić, aczkolwiek chyba wszystko pasuje) i ślepo zapatrzonego w swoją religię i, często także przyjęty na ślepo, moralizm tejże religii. Nie biorę ludzi pod jedną linijkę - wziąłem pod nią Ciebie, bo mi pasujesz do definicji. Miliardy wierzących? Cieszę się, domyślam się jednak ilu z nich to ludzie przyjmujący to, co im się wsadziło do główki dawno temu, osoby bez chęci zastanowienia się, czy przypadkiem w jakiś inny sposób nie będą szczęśliwsi. Cóż, udowodniono, że umysł lubi to, co zna i broni się przed czymś nowym, stąd na świecie tyle ślepych owieczek, idiotów i leni (w każdej dziedzinie życia). Podziwiam jednak tych, którzy wybrali świadomie to jak żyją, czy są katolikami, buddystami, taoistami czy wierzą w Latającego Potwora Spaghetti - to nieistotne. Ważne jest ich szczęście i to, że nie przeszkadzają innym w znalezieniu ich własnego. Nie, nie chodzę do kościoła po 'darmowego andruta' (swoją drogą - ciekawe określenie). Owszem, są przekraczane granice, ale świat idzie po prostu dalej - dawne pokolenia wychowały się na Bolku i Lolku, teraźniejsze oglądają właśnie Auta i inne 'Benteny'. To jest życie, człowieku, zwykle koleje losu, ewolucji i postępu technicznego, nie mamy czasów cudotwórcy Jezusa, a jeżeli chcesz żeby się toczyło ono wg Twojego schematu to je sobie tak uprawiaj, ale we własnym ogródku. Albo najlepiej zamknij dzieci w pokoju, niech się modlą, oglądają Krecika, uczą czytanek i bawią w katolicką rodzinę. A potem wypuść ich do ludzi i dziw się, dlaczego ich rówieśnicy nie akceptują i wytłumacz powód...

"U aniołków" dobre, chodzicie co niedziela do kościoła? A świat jest różowy i ludzie sobie wybaczają po katolicku...., ludzie dajcie spokój z takimi wywodami.Mój 4 letni syn był i jest zafascynowany tym że jedni są źli a drudzy nie i jakoś się nie boi moze dlatego ze nie opowiadam mu bajek o aniołkach, rozumiem że użycie słowa "udupiony" w bajce "Planeta 51" było przegięciem ale walka dobra ze złem? PLIZZZZZ Wiecie w końcu trzeba dziecku powiedzieć że chomik zdechł a nie wciąż kupować podobnego bo to dopiero krzywi charakter jeśli w ogóle zrozumie ktoś t a analogię.

Wiecie w końcu trzeba dziecku powiedzieć że chomik zdechł a nie wciąż kupować podobnego bo to dopiero krzywi charakter jeśli w ogóle zrozumie ktoś t a analogię.

hahahahahahaha.... :)

Nie rozumiem Was, normalny film, że troszkę broni? Krew się leje czy coś?
Mi się ten film bardzo podobał i bardzo go polecam.
10/10. :)

hmm...czyli słowo udupiony w planecie 51 włączyło twoją czujność ,a śmierć po torturach w bajce już nie? ...ech...

"śmierć po torturach" brawo... jeśli nie masz zdrowego rozsądku nie włączaj się do dyskusji, ta śmierć występuje w kazdym filmie dla dzieci "Kung fu Panda śmierć mistrza żółwia w części 1 , śmierć mistrza nosorożca w cz. 2 gdzie został zabity strzałem z działa [obaj to pozytywni bohaterowie]....pliiiiz tylko nie mów że pewna poprawność w filmach dla dzieci cię nie obchodzi za to oszukiwanie ich ma sens, obejrzyj może jeszcze kilka bajek.

zamiast zastanawiać się nad pozwem do sądu zastanów się nad pójściem do psychiatry

uzasadnij,bo jeśli bym obejrzał jeszcze raz drugą część to masz racje -musiałbym się do psychiatry udać ,bo nie ogarniam dlaczego dzieciom uśmierca się bohaterów w drugiej części bajki,terroryzuje w kiblu i podgrzewa paliwo do momentu wybuchu..jeśli coś pominąłem to niewybredny język niezrozumiały w wielu miejscach dla dzieci coś dodać ? aha..umówmy sie razem z innych przyczyn oczywiście.

Radziowi psychiatra się bardzo przyda.

Zakażmy też dzieciom braci Grimm....Jaś i Małgosia-próba spalenia żywcem w piecu, Czerwony Kapturek-pożarcie żywcem, Gęsiarka-odrąbana końska głowa;) Niektóre dzieci są mądrzejsze od dorosłych i wiedzą, że to bajka;)

wielkie kłótnie o taki film. Najlepiej pilnuj żeby dzieci nie grały w GTA , bo to się często zdarza u dzieci w wieku przedszkolnym :)

Jeszcze nie czytałam tak dobrej prowokacji na FilmWebie. Szacun gościu. :)

Zgadzam się z tobą w 50%. Film nie jest dla małych dzieci. Jedynkę dałam 3-letniemu bratu na DVD na urodziny. Na Dzień Dziecka chciałam dać mu Auta 2 bo po prostu pokochał Zygzaka i Złomka ale przyznaję się pobrałam z Torent żeby sprawdzić o czym bajka jest. Jak zobaczyłam pierwszą scenę to aż mnie zatkało. Jakiś szpieg, autko przerobione na kupkę złomu... Później tortury, zabijanie, śledzenie... Zadecydowałam, że to nie jest bajka dla brata. Po jakie licho wbijac dzieciom (małym) tyle przemocy... Na ogląda się brutalności której nie zrozumie... Bajka może i dobra ale nie za szybko!!!

mój syn też kochał zygzaka i złomka, tam nikt nie zginął na początku bajki,nikt nie terroyzował i nie zmuszał do zachowań ekstremalnych a bajka miała niesamowicie pouczające zakończenie-to w kwesti pierwszej części,a druga???!!! co to ma być? teroryzm,przymuszanie ,śmierć bohaterów bajki!!! bravo ,pochwalam za rozsądny pogląd i pozdrawiam.

Przede wszystkim - masz przed sobą film animowany, a nie bajkę. Po drugie - jeżeli sądzisz, że film będzie ociekał miłosierdziem i wszyscy będą się w nim kochać w czasach, gdy FILM ma się sprzedać, to pora się obudzić.

WAL SIĘ jesteś jakiś po%ebany i przewrażliwiony czy była tam krew nigdy nie widziałeś samochodów jak filmie wybuchają
rozumiem gdy by to byli ludzie ale samochody przecież one nie żyją

Ja tam w wieku 6 lat oglądałem Robocopa, Rambo i inne takie filmy.
Żyję, jakoś tam się trzymam, nie mówię że nie mam przed oczami scen z tamtych filmów, ale nie oszukujmy się - nie unikniemy tego.
Dzieci w dzisiejszy czasach są za bardzo rozpieszczane i wkurzają mnie takie komentarze.
Dzieci trzeba uczyć od najmłodszych lat że życie nie jest takie piękne, a przecież śmierć (w tym wypadku samochodzików?) jest elementem każdego życia.

mój 2.5 letni syn bawił sie świetnie, dzieci siostry mojej dziewczyny bawiły sie doskonale (wiek lekko ponad 6 lat) i jeszcze nie słyszałem aby komuś przytrafiła się historia twojego wrażliwego syna. nie wspominając o aniołkach może wraz ze szwagrem zamiast pozwu przecie pixarowi (co byłoby zresztą zupełnie zabawne i w sądzie wytłumaczono by ci gdzie popełniłeś błąd) zastanówcie się nad pozwem przeciwko kościołowi który narzucił wam tak olbrzymie poczucie winy, że wobec animowanych autek zadajecie sobie z synem pytanie czy poszły do nieba..

Czyli podsumujmy:
Mamy tutaj dwa różne punkty widzenia.
Punkt widzenia a)
Argumenty:
Auta powodują traumę, są tam sceny nie dla dzieci, film powinien być od lat 12-15, powodują, że dziecko może zadawać trudne pytania, mojemu bratu/synowi/siostrzeńcowi etc. się nie podobało bo się bał/nie zrozumiał fabuły.
Punkt widzenia b)
Auta są spoko, dzieci trzeba przyzwyczajać deo przemocy, prędzej czy później porozmawiać na trudne tematy, nie jest to film dla każdego dziecka, mojemu bratu/synowi/siostrzeńcowi się podobało, w tym wieku oglądałem gorsze filmy i nic mi nie jest.

Istnieją oczywiście punkty widzenia pośrednie, oraz radykalne takie jak:
Auta to film edukacyjny.
Aut się powinno zakazać.

Tak więc, dyskusja ta ma już ponad 300 postów, a wciąż nie doszliście ani odrobinę do porozumienia. Mam taką propozycję: niech każdy wychowuje swoje dzieci po swojemu, bo wątpię aby KTOKOLWIEK na jakimkolwiek forum, znał jakieś dziecko lepiej niż jego rodzic . Nie ma sensu wnosić petycji o wycofanie Aut, bo to mogłoby spowodować smutek tych dzieci, którym się podobało. Dzieci są różne, a decydowanie o pozwaniu producentów filmu, nie powinno być oparte o generalizowanie charakteru i wrażliwości dzieci. Zgadzam się, że nie jest to film dla małych dzieci, natomiast jeśli chodzi o takie powyżej 7-8 lat, myślę, że można im ten film pokazać.
Wiem, że mój post na pewno nie zatrzyma tej dyskusji, ale może przynajmniej spowoduję, że argumenty nie będą się w kółko powtarzać, a druga strona, nie będzie odpowiadać wciąż w ten sam sposób.
Amersu

Wszystko ładnie powiedziane.

Wedlug mnie dziecku nie powinno się pokazywać wyłącznie dobra, szczęścia itp. Powinno też ujrzeć odrobinkę zła, bo z nim się spotka na świecie. Zwłaszcza, że w bajkach to zło zazwyczaj jest właśnie ukazywane jako niewłaściwe, bo to właśnie dobro zwycięża. Poza tym nie sądzę, by ta bajka była nieodpowiednia.

PS. Przepraszam za chaotyczny zapis ;)

Sugeruję wyrzucić telewizor, nie chodzić do kina. Dziecku kupić opaskę na oczy oraz słuchawki na uszy.
A czas poświęcony na kulturę przeznaczyć na mieszanie bigosu łokciem.

Matko, co się na tym filmwebie wyrabia...dramat, co niektórzy tu wypisują.

Drogi Radzio, proponuję ci wrzucić na luz...z kosmosu się urwałeś ? Mam 4 - letniego brata, który jest mega fanem Aut. w 1 części było rzeczywiście bardziej sielankowo z bardzo ładną muzyką, ale teraz zazwyczaj nudzi się na tym filmie. Z kolei na 2 części ma obecnie totalnego hopla, ogląda ją codziennie po jakieś 3 razy. Moi rodzice puszczają mu 2 bez zastanowienia, sami byli bardzo zachwyceni tą produkcją, ja z resztą też. On bardziej ogląda tą bajkę dla swych ulubionych bohaterów, czyli Zygzaka, Złomka, Francesca..uwielbia sceny z wyścigami i pościgami z nimi w rolach głównych. Ma pełno zabawek, figurek, puzzli i gier z tej części i jakoś ŻYJE. A jeżeli miał wątpliwości na początku, dla czego oni biją się czy ścigają to prostym językiem wyjaśniliśmy mu, że są dobre i złe auta, że dobrzy chcą pokonać tych złych. Zrozumiał i do tej pory już nie pyta. Możliwe ? możliwe. Myślę, że ty też powinieneś swojemu synu parę spraw rozjaśnić..mojemu bratu rodzice już dawno wyjaśnili, że ludzie umierają, że dobrzy idą do nieba a źli do piekła..że na świecie istnieje dobro i zło. Może nie zrozumiał wszystkiego, ale na pewno część tego nie zrozumiał. 4 latek to pojął, a 8 latek (teraz ?) nie ?

Proszę was..wy chyba dobrego filmu akcji i sci - fi nie oglądaliście jak sądzicie, że " Auta 2 " powinni być od 15 lat. Bitch please. Auta naparzające się w kiblu ? Przecież one tylko lekko się poprztykały, a jakby nie zauważyć, scena ta była przerywana dość śmiesznymi ujęciami Złomka zmagającego się z japońskim systemem toalet. Wybuchające auta ? ludu, im się tylko silniki przegrzewały. Z resztą ludzie..to jest bajka o GADAJĄCYCH AUTACH. Widzieliście kiedyś gadające auta ? no właśnie. Rozumiem, jeśli to ludzie byliby zabijani i torturowani, ale to jest zwykła bajka o kolorowych, mówiących autkach. Nie wiem, czy jakiemuś 15 - latkowi chciałoby się iść na takie coś.
Spójrzcie również na to, że głównym wątkiem w tym filmie była przyjaźń Złomka i Zygzaka, gdzie McQueen w końcu pojął, że przyjaciel to największy skarb, a Złomek to właśnie przez nią wplatał się w tą intrygę. Historia i tak zakończyła się happy endem, złe auta zostały pokonane przez tych dobrych, niosąc ze sobą ten o to morał o którym wspomniałam wyżej.

Inny przykład : Moi rodzice mają przyjaciół, którzy posiadają 5 - letnich bliźniaków. Dzieciaki mają nie mniejszego hopla na punkcie Aut, niż mój brat. Ich rodzicom również ta bajka bardzo się podobała.

Przyznam, że jeśli moi rodziciele zobaczyli ten wpis..to chyba prędzej by cię wyśmiali niż ci przytaknęli. Bez urazy.